matma4u, rónież przypuszczałem iż jest to najbardziej prawdopodobne wytłumaczenie tej sytuacji, skontaktowałem się z tą osobą, jednak wykluczyła ona taką możliwość - twierdzi, że korzysta z wyłącznie jednego adresu e-mail od lat, a dodatkowo w nagłówkach wiadomości nie widać niby żadnych przekierowań... W plikach na pewno takiego e-maila nie zostawiłem, bo zupełnie nie znam tej osoby. Modyfikacji jakiś niepewnych również nie wgrywałem, więc wersja z zasysaniem skądś e-maila jest mało prawdopodobna.
Osobiście skłaniałbym się ku pierwszej wersji, tej zasugerowanej również przez matma4u, że jakieś przekierowanie dostarcza te wiadomości na tę skrzynkę, jednak w nagłówkach ani widu ani słychu o żadnym przekierowaniu. To się wydaje nieprawdopodobne...