Witam,
jak mówi mój znajomy użytkownicy wszelkiej maści programów komputerowych dzielą się dwie kategorie na tych którzy:
- robią kopię bezpieczeństwa
i ty którzy
- będą ją robili, ale dochodzą do tego w momencie jak już jest za późno i coś się posypało.
Wychodząc na przeciw nieuniknionemu, mając na uwadze słowa kolegi chciałbym się dowiedzieć jak się do tego zabrać.
Proszę o praktyczne wskazówki użytkowników.
Z góry dziękuję !