#4 Ręka Boga
Ręka Boga jest mrocznym thrillerem podzielonym na dwie części fabularne: czasy współczesne oraz historię, która rozegrała się kilkadziesiąt lat temu. Film rozpoczyna się sceną, w której do biura FBI przychodzi człowiek twierdząc, że zna tożsamość seryjnego mordercy - tym zbrodniarzem ma być jego brat. Zaczyna więc on snuć swoją opowieść o tym, co wydarzyło się w czasach jego dzieciństwa, o spaczonej psychice ojca oraz jego wpływie na młodszego brata. Ot, kolejna historia o psychopatycznym mordercy, tym razem opowiedziana z perspektywy kilkunastolatka.
Co jednak zachwyca w filmie, to niesamowity nastrój, który udało się reżyserowi uzyskać. Pozbawione koloru zdjęcia, deszczowa pogoda, powalająca muzyka. Te wszystkie elementy składają się na idealne tło do snucia powolnej opowieści. Dla niektórych może to być jednak minusem, gdyż akcja nie rozwija się zbyt szybko - cała proza jest patetyczna, wręcz monotonna. Jednak ci, którym uda się wkręcić w klimat wieczornych opowieści przy świecy, nie będą zawiedzeni. Niestety, scenariusz mógłby także zostać dopracowany, gdyż fabuła jest miejscami nie tylko nudna, ale wręcz absurdalna, wywołująca uśmiech zamiast strachu. Jednak dla samego nastroju i gry aktorskiej Paxtona warto sięgnąć po tę produkcję.
3 komentarze
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się