Skocz do zawartości
"Idzie nowe..." - o zmianach i nie tylko ×
Przeniesienie zakupów z IPS Marketplace / Moving bought items from IPS Marketplace ×

PRECEL... precel ponad wszystko


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siadłam wczoraj popołudniu, żeby zrobić sobie banner do linka na unicefie, i kiedy chodziłam po stronach www z informacjami rzuciło mi się w oczy kilka rzeczy.

Pewnie gdyby nie to, że zajmuję się robieniem stron i pozycjonowaniem ich nawet nie zauważyłabym tych pierdół, które sprawiły, że zmarszczyło mi się dupsko i serce znowu umoczyło w gównie...

Zapewne słowo "precel" i pozycjonowanie nie każdemu coś powie, więc wyjaśnię o co kaman; po co i jak się to stosuje.

Na pewno czytacie inne portale i wiadomości w internecie.

Na większości z nich można zauważyć pojedyncze słowa, które są linkami.

Najczęściej te linki prowadzą do stron z reklamą, lub wyświetlają reklamę w "baloniku" kiedy najedzie się na takie słowo myszką.

Spytacie pewnie: - po chu*j to komu? skoro czytam wiadomości to nie interesuje mnie reklama taboretu!

Od razu zwykłemu Kowalskiemu nasuwa się myśl o idiotach od reklamy i o tym, że są naiwni sądząc, że taka reklama jest skuteczna i trafia do odpowiedniego odbiorcy.

Otóż nic z tych rzeczy moi mili. Nie takie jest przeznaczenie baloników i linków.

Ta reklama nie jest kierowana do czytelników owych wiadomości i artykułów.

Ta reklama to "haczyk" na roboty i wyszukiwarki internetowe, które czytają treści portali i podążają za linkami z treści... te podlinkowane słówka właśnie pozycjonerzy nazywają potocznie preclami i jest to jedna z technik stosowana do pozycjonowania stron www.

Im więcej nitek na dane słowo w necie prowadzących do konkretnej strony tym strona wyżej wyskakuje np. w google.

No więc szukając wczoraj w necie informacji o tym jak można pomóc ofiarom trzęsienia ziemi na Haiti poszłam na największe portale internetowe takie jak gazeta.pl, rp.pl, onet.pl, tvn24.pl i kilka innych.

Wszędzie można znaleźć wzmianki i informacje jak pomóc.

Wygląda to mnie więcej tak:

Wpłaty można dokonywać na konto:

Caritas Polska, ul. Skwer Kard. Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa,

Bank PKO BP S.A. 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526,

Bank Millenium S.A. 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 - z dopiskiem: Haiti.

Darowizny w walutach obcych można przekazywać na następujące konta Caritas Polska:

Bank Millenium S.A. Al. Jerozolimskie 133, 02-304 Warszawa, S.W.I.F.T. BIGBPLPWXXX.

Wpłaty w euro (EUR): PL 23 1160 2202 0000 0000 3436 4677;

wpłaty w dolarach amerykańskich (USD): PL 57 1160 2202 0000 0000 6663 1212;

wpłaty w funtach brytyjskich (GBP): PL 36 1160 2202 0000 0000 7232 7236

- z dopiskiem: Haiti.

Można też wysłać SMS o treści "Pomagam" na numer 72052 koszt 2,44 zł z VAT.

Ewentualnie jeszcze inaczej:

(przykład z gazety.pl)

Pomóż ofiarom trzęsienia ziemi na Haiti. Nie zwlekaj! Poszkodowani potrzebują natychmiastowego wsparcia.

Ty też możesz pomóc i to na wiele sposobów:

Wyślij SMS o treści Haiti na numer 74505 (koszt usługi to 4,88 zł z VAT) *

Zadzwoń na numer 0 704 307 400 (3,89 zł z VAT) **

Wpłać dowolną kwotę na konto bankowe o numerze: 59 1060 0076 0000 3310 0016 9892 z dopiskiem Haiti.

Kup zestaw pomocy L, XL oraz XXL dla Haiti przez sklep podarnik.gazeta.pl

ledź na bieżąco informacje na stronie Polskiej Akcji Humanitarnej www.pah.org.pl, aby dowiedzieć się więcej o aktualnych działaniach.

* Sms w sieciach: Orange, Plus, Era, Play, Sami Swoi, Heyah.

** Telefon Pomoc Dla Haiti w sieci Orange.

Wszędzie wymieniane są Caritasy, PAH'y, Unicefy i inne fundacje, które organizują pomoc. I wszędzie linki do tych stron są ...martwe. Czyli fizycznie nie są linkami.

Tzn jest napisany adres strony, który nie jest linkiem, można go sobie skopiować i otworzyć stronę w nowym oknie.

Wszystkie natomiast wzmianki o pomocy i poradnikach (jak w gazeta.pl-wyżej w cytacie) zamieszczone w tej samej domenie co portal są linkami żywymi, czyli klikasz i masz.

Jak to działa i co powoduje?

Takie działanie sprawia, podbicie własnego portalu w wynikach wyszukiwania w google na frazę pomoc+haiti i zbicie w dół strony właściwej, zajmującej się tą pomocą. Efekt: jeszcze przedwczoraj jak wrzucałam w google Haiti+pomoc na drugim miejscu wyskoczyła mi strona Caritasu, zaraz gdzieś potem UNICEF'u a na pierwszym Wikipedia.

Dzisiaj wrzucając to samo w Google stronę caritas można znaleźć daleko poza pierwszą dziesiątką a na górze są te wszystkie gazety-srety-pierdolety...

zdenerwowana.gif

I tak sobie myślę: ważna jest pozycja strony w wyszukiwarkach, ale czy musimy się pchać wszędzie za wszelką cenę i starać się być pierwszymi?

Czy musimy byc pierwszymi nawet tam, gdzie pierwsi powinni być inni. Czy to etyczne?

Czy nawet tragedia na skalę małego państwa nie jest w stanie sprawić, żeby na chwilę zatrzymać się, pomyśleć, zapomnieć o sobie?

Czy taki jeden onet z drugim tvn24, czy reszta, straciliby coś istotnego gdyby linki do stron caritasu, unicefu, pah były linkami żywymi?

Czy gdyby dając żywe linki wypozycjonowali stronę caritas na pierwsze miejsce w google to straciliby coś na tym?

No bo po ch*j im pierwsze miejsce na frazę "pomoc Haiti"?

Jestem zniesmaczona i mocno zdegustowana...

I myślę sobie, że niektórzy tak zapędzili się w tym wyścigu szczurów, że każde wydarzenie... czy to tragedie ludzi, czy fajerwerki szczęścia, chcą wykorzystać do własnych celów.

A przecież tak nie powinno być.

Piszę to... ponieważ może się trafi jakiś ktoś kto ma coś do powiedzenia gdzieś wyżej w tych wszystkich popularnych portalach.

Może ktoś zastanowi się i pomyśli, że najważniejszy powinien być człowiek a interesy można czasem odłożyć na bok.

Bo czy nie powinien?

--------------------------------------

haiti.jpg

NUMER KONTA: 41 1020 1013 0000 0702 0005 9055 (z dopiskiem 'Haiti')

Wydrukuj przekaz

Opublikowano

Zobaczyłam coś ciekawego w google w nocy. I w związku z tym prosiłabym o przyzwolenie dministratora forum na ciągnięcie tego wątku w ramach eksperymentu, czyli jak wyciągnąć stronę w google zwykłym tekstem. ;) Chciałabym sobie zaobserwować co ma większą siłę przebicia: IPB3, blog/portal JoeMonstera czy wykop.

:unsure:

(ja Wam dam zboczka :) )

Opublikowano (edytowane)

Póki co invisionize jest na 1 miejscu.

Ale szczerze mówiąc to nigdy nie zwróciłem na to uwagi i nie myślałem ze takie portale jak tvn24 , rmf itp. robią wszystko żeby być wysoko w goglu ;/

Nie do końca to jest tak. Chociaż tak też. :) Pokręcone ... to wszystko.

Ogólnie w światku seo panują różne teorie o pozycjonowaniu stron.

Teorie zmienne są.

I w zależności od tryndów promuje się i poleca różne techniki pozycjonowania:

np:

- presell pages - czyli właśnie strony na których są precle o których wspomniałam, a które to precle są używane na większości portali internetowych

- linkowanie zewnętrzne i wewnętrzne, wszelakiego rodzaju systemy wymiany linków (SWL'e) z których bombarduje się stronę pozycjonowaną żeby wyskoczyła do góry (to wszystko oczywiście na krótką metę, bo jak pan pozycjoner złapie foszka to zdejmie linki i strona poleci na ryj w dół i można jej szukać w piekle) oczywiście najlepiej na tym wychodzi ten, który taki system wymiany linków wyprodukował... ale to już inna historia.

- seo przyjazne katalogi stron - na których na początku się dba o PR i inne duperele nie zatykające ruchu w sieci, a potem cichcem robi się tak żeby właścicielowi katalogu było dobrze... to prawie jak tapirowanie mudżahedina po seansie porno... potem się można delektować :unsure:

- farmy linków ... czy to jeszcze działa? chyba nie...

- stopki na forach internetowych ... spamowanie po forach, byle tylko dorobić sobie jeszcze jednego linka z sieci do swojej strony rozpleniło się u nas tak, że admini i programiści, którzy produkują skrypty odgórnie, domyślnie każą robotom ignorować stopki userów na forach...

No i wiele wiele innych metod...

Technikę/metodę pozycjonowania stron www każdy sobie wybiera sam ... W zależności od tego co chce osiągnąć: czy wypozycjonować coś z sensem nie zaśmiecając internetu, czy naciągnąć naiwnego klienta na grubą kasę. Bo nie oszukujmy się... pozycjonowanie i optymalizacja stron nie są usługami tanimi.

Kiedyś dawno temu mówiło się: Content is king. I starało się robić strony www jak najbardziej przyjazne robotom.

Dzisiaj mówi się, że Google zmieniło algorytm wyszukiwania i wszystkie stare metody o kant d*py potłuc sobie można.

A ja jak to ja... baba znaczy się, stoję w opozycji i twierdzę, że treść...treść i jej jakość się liczą najbardziej.

Gdzieś na jakimś blogu przeczytałam, że takie działania są nieopłacalne... Przecież lepiej doić potencjalnego frajera/klienta długi czas manipulując pozycją strony, niż zrobić raz a dobrze. Niby są tego plusy i minusy, ale jak mam siedzieć codziennie przy kilku stronach wciąż ich pilnując i monitorując je i brać za to np.500 miesięcznie i tak do usranej śmierci.. to ja pier**lę taki interes ;) i z cmoknięciem w łapkę zrobię raz... angażując w to tydzień czasu kasując to 500 z jeszcze jednym zerem..

Plus z tego taki, że resztę miesiąca mogę leżeć do góry krzaczkiem... lub robić coś innego. W efekcie końcowym mam zaj*bistą satysfakcję, że zrobiłam coś fajnego i miło się na to patrzy... A i klient zadowolony .. i na 100% wróci po jakimś czasie, żeby ewentualnie powtórzyć jakieś zabiegi kosmetyczne na stronie.

Tak, tak wiem... pewnie zaraz podniesie się masa głosów, które krzyczeć będą, żem głupia.

W d*pie to mam.

Wracając jeszcze do tych wszystkich portali... nie opłaca im się kierować ruchu na inne strony. Wiadomo, że im większy ruch u nich tym lepiej. I tym szybciej wyskakują do góry i indeksują im się zmiany. Gdyby to strony pomagające były na górze straciliby kilka odsłon... i może trochę mocy...

Teraz wbijając w Google frazę "google precel" mamy forum invisionize na chyba 6 pozycji. A nie prowadzą tu żadne linki z anchorem na frazę "precel".

Jaki z tego wniosek?

Nie trzeba się preclować, żeby być wysoko, trzeba na content, który jest king'iem postawić. :a:

Przykład tego tematu jest na to najlepszym dowodem.

Tylko, że trzeba w to włożyć trochę wysiłku i napisać treść samemu ... a nie zaj*bać z innych stron, jak to robi większość naszych... poooozycjonerów.

W kolejnym wpisie może dam przykłady kilku bezsensownych precli i blogów. Może będzie coś o kradzionej treści. Oczywiście pod warunkiem, że będzie ze mną "promyk"*.

*) promyk - chęć, natchnienie, muza..

Edytowane przez DawPi
Wygwiazdkowałem trochę wyrazów. :)
Opublikowano

Tylko powiedz mi jaki jest sens pozycjonować portal z newsami na frazę organizacji dobroczynnej?

Opublikowano

Oczywiście, zwróć uwagę na morał mojego pierwszego posta i refleksyjne, pytanie retoryczne jakie zawarłam w ostatnim jego akapicie... wtedy może zrozumiesz co było bodźcem do napisania tematu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.