Skocz do zawartości
"Idzie nowe..." - o zmianach i nie tylko ×
Przeniesienie zakupów z IPS Marketplace / Moving bought items from IPS Marketplace ×
  • wpisów
    112
  • komentarzy
    116
  • wyświetleń
    149 158

GRAND THEFT OFE


Jurij

2 547 wyświetleń

Kilka miesięcy temu odbyła się szumna premiera premiera Tuska i jego ministrów w branży rozrywkowej. A konkretnie mowa o kultowej już produkcji Grand Theft Radar - gry, która we wschodnich landach Unii Europejskiej pobiła wszelkie rekordy popularności. Szacuje się, że każdego dnia grało w nią ponad 36 000 000 ludzi i to tylko w jednym kraju, gdzie przeprowadzono badania statystyczne! Tym z Was którzy jej nie kojarzą przypomnę, że w grze każdy mógł się wcielić w postać Johna Kovalskiego - posiadacza pojazdu mechanicznego, który podróżując po krainie zwanej Polandią musiał się zmierzyć z całą masą przeszkód i pułapek. Nierówne drogi z licznymi urywającymi zawieszenie dziurami, niedokończone autostrady, niezabezpieczone przejazdy kolejowe z pijanymi dróżnikami to tylko część przeszkód. Prawdziwym wyzwaniem był jednak mafijny boss Jan Vincent, który na obszarze całej Polandii porozstawiał limity prędkości dla deskorolek, a za tymiż limitami rozmaite pułapki - swoich ludzi z tzw. lizakami, suszarkami lub tytułowe fotoradary, które bezdusznie robiły zdjęcia wszystkim przekraczającym dozwoloną prędkość o chociażby kilometr na godzinę. Zadaniem gracza było nie uszkodzić samochodu uważając na dziury i inne przeszkody, innych często pijanych użytkowników ruchu a przede wszystkim patrole Jana Vincenta egzekwujące setki absurdalnych przepisów i dybiące na każdy nasz błąd. Zadaniem armii Jana Vincenta było uzupełnienie 1 500 000 000 baksów w mafijnej kasie, a w gestii gracza było do tego nie dopuścić i nie dać sobie strzelić niechcianej fotografii.

tusk-1-640x312.jpg

Tym razem Rostowski Studio przygotowało dla nas coś specjalnego. Nie będzie to jednak kolejne mrugnięcie okiem w stronę serii Need For Speed, aczkolwiek będzie to brutalna walka z czasem - brutalna, albowiem chodzi o krwawicę wielu milionów ludzi. Okazało się, że akcja Grand Theft Radar nie przyniosła spodziewanych zysków, a w mafijnej kasie brakuje już 24 000 000 000 baksów (tak tak, 24 miliardów zielonych). Pora zatem wymyślić przekręt na znacznie większą skalę, generujący niebotycznie większe zyski. Czas na

GRAND THEFT OFE

W nowej grze mamy do dyspozycji aż trzech graczy: znanego z poprzedniej części Johna Kovalskiego, Petera Novacka oraz - co jest nowością w tej serii - kobietę po 40-ce, Barbarę Malinowską. Możemy przejść całą rozgrywkę jednym graczem lub przełączać się pomiędzy postaciami. Grafika w nowym tytule będzie niezwykle realistyczna, twórcy postarali się o odwzorowanie każdego detalu. Możemy także być pewni, że nie zabraknie też specyficznego humoru.

gallery_1614_47_21656.jpg

Oprócz realistycznie odwzorowanych obowiązków dnia codziennego, takich jak:

  • gotowania kiełbasy czy rosołu,
  • robienia zakupów w pobliskiej sieci Stonka,
  • wyglądania w oknie czy ktoś nie idzie,
  • oglądania telenoweli w TVM,
  • wyczekiwania w kolejce do lekarza czy urzędnika,
  • zbierania puszek i innych surowców wtórnych,
  • przeszukiwania magazynów z odzieżą używaną,
  • picia wina pod sklepem,
  • remontowania gaźnika w 30-letnim samochodzie

I innych pasjonujących zajęć, nie zabraknie też innych podnoszących adrenalinę wyzwań. Wiemy z przecieków, że w Grand Theft OFE będzie bardzo rygorystyczny system służb porządkowych. Przykładowo:

  • przejście w niedozwolonym miejscu lub brak włączonych świateł to stówa mandatu i jedna gwiazdka poszukiwań,
  • otwarcie piwa w niedozwolonym miejscu lub brak zapiętych pasów to dwie stówy i dwie gwiazdki poszukiwań,
  • gdy zapomnimy opłacić rachunek dostaniemy trzy gwiazdki i zacznie nas ścigać zespół komorników,
  • gdy pomylimy się w zeznaniu podatkowym dostaniemy 4 gwiazdki i kontrole z Fiskusa,
  • gdy nie odwdzięczymy się znajomemu urzędnikowi lub podpadniemy konkurencji to otrzymamy 5 gwiazdek i oddziały CBA będą nas odwiedzać nad ranem,
  • przy próbie buntu wskoczymy na 6 poziom poszukiwań i staniemy oko w oko z wojskiem.

W grze nie zabraknie również klasycznych Easter Eggów. Udało nam się ustalić, że np. gdy urodzi nam się dziecko i walniemy nim o podłogę, to nie włączy nam się żaden poziom poszukiwań, a dostaniemy luksusowy apartament, sławę i przybędzie nam gotówki. Na koniec najważniejsze - fabuła główna. Gra oprócz codziennej walki o przetrwanie dnia kolejnego oferuje nam bardzo bogaty zestaw ustaw i przepisów, nie pozwalających nam spokojnie zasnąć. Gra rozpoczyna się w momencie, gdy podatki wynoszą ponad 83%, Jan Vincent zostaje przyłapany na kłamstwie gdyż obniżka VAT planowana na rok 2014 nie będzie mieć miejsca wcześniej niż w 2017 (albo i wcale), gracze orientują się że podatki przez nich płacone są o 1000 baksów wyższe niż rok wcześniej, a zbierane przez lata pieniądze w Otwartym Funduszu Emerytalnym mają zostać zagrabione. Zgodnie z prawem Polandii gracz ma prawo odkładać zarobione pieniądze w kasie zwanej OFE lub wyrzucić je do ZUS. Cały dowcip polega na tym, że pieniądze z kasy OFE są nadal własnością gracza i mogą być dziedziczone, natomiast to co wyrzucimy do ZUS - nie. Sąd Polandii wydał wyrok, iż pieniądze z ZUS nie są własnością gracza, nie mogą zostać podjęte, przepisane na potomstwo - generalnie przepadły. Nic więc dziwnego, że większość graczy nie chce wyrzucać swoich oszczędności do bankrutującego ZUS, tylko woli je lokować w innych aktywach lub w OFE. Rzeczywistość nie jest jednak tak kolorowa, bo w kasie Jana Vincenta brakuje 24 miliardów baksów i aby tę dziurę załatać - postanowił przenieść oszczędności graczy z OFE do ZUS. Dzięki takiemu zabiegowi:

  • gracz nie będzie miał żadnego wpływu na swoje pieniądze,
  • przestanie być ich właścicielem,
  • straci możliwość do przepisania ich na swoje potomstwo,
  • zyskuje pewność, że te pieniądze przepadną.

Czy graczowi uda się przeciwstawić armii Jana Vincenta i ocalić swoje oszczędności? Zobaczymy, rozgrywka zapowiada się na bardzo emocjonującą. Miejmy nadzieję, że gracze wykażą się większą inteligencją, niż miało to miejsce niedawno w mini-rozgrywce Grand Theft Poland - Elbląg Stories, gdzie gracze zbulwersowani faktem iż w tak małej mieścinie zrabowano ponad 320 000 000 (trzysta dwadzieścia milionów) - odwołali władze i odbyły się ponowne wybory. Niestety nie wiemy czy to z powodów błędów w grze czy zbyt niskiego IQ graczy - ponownie wybrano tych samych ludzi z partii POPiS (który ukradli uprzednio 320 baniek) i nie zapowiada się, aby w Elbląg City cokolwiek miało się poprawić. Ba, głosowano nawet za takimi, którzy przy deficycie 320 baniek obiecywali darmową komunikację i mieszkania za pół ceny :D

Jak będzie, dowiemy się już po premierze. Jeśli powyższa zapowiedź brzmi dla Was kusząco to z pewnością musicie zagrać w nową unijną produkcję Grand Theft OFE! Ba, z zapewnień producenta Donalda Nottrumpa (ksywa Pinokio) wiemy, że z pewnością w nią zagracie i to już niebawem ;)

Ja tymczasem pogram w może mniej emocjonujące Grand Theft Auto IV, ale tam przynajmniej nikt mnie bezczelnie nie okradnie, mogę posiadać broń i grę zapisać w niemal dowolnym momencie... A może jednak zrobię dziś grilla? Jest taka ładna pogoda :angel:

  • Lubię to 2

14 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Jakub

Opublikowano

Mógłbyś poprawić drugi obrazek? :)

Jurij

Opublikowano

A co w nim jest do poprawienia?

Jakub

Opublikowano

To, że nie działa. :P

Jurij

Opublikowano

Pokaż mi to palcem, niech uwierzę że nie śnię:

 

gallery_1614_47_196913.png

 

:unsure:

Jurij

Opublikowano

A teraz? Zmieniłem tagi obrazka na stare... Nie wiem czemu u mnie się wyświetla, a u Ciebie nie...

Jakub

Opublikowano

Sprawdziłem w źródle strony, wyświetliłem obrazek bezpośrednio i "zaskoczyło". Nie wiem czy to może jakieś ich zabezpieczenie przed hotlinkowaniem tak działa.

Jurij

Opublikowano

Fixed :) Szkoda, że opisywanych problemów nie można tak łatwo naprawić, mimo iż dobrze wiemy jak :(

Jakub

Opublikowano

Chyba nic na to nie poradzimy, towarzyszu.

Jurij

Opublikowano

Poradzimy. Kopiujcie dane z kont OFE do kont bankowych, a z kont bankowych do portfela lub w aktywa: złoto, srebro, nieruchomości :)

Jakub

Opublikowano

A co byście poradzili na obowiązkowy ZUS? Mamy się zbuntować i nie płacić?

Jurij

Opublikowano

Chyba nie zrozumiałem istoty tego pytania. Jeśli pytasz się, co masz zrobić ze zbędnym tysiącem złotych - to odpowiedź brzmi - możesz dać mi :) W obu przypadkach, czyli: podarowaniu ich mnie oraz wpłaceniu ich do ZUS - szanse na uzyskanie emerytury są takie same (czyli zerowe), ale po ofiarowaniu ich mnie, przynajmniej będę miał odlotowe wakacje... pierwsze od paru lat :) Jeśli wiesz, co chcę powiedzieć :beach:

Jakub

Opublikowano

Z tym, że ZUS będzie na nas bardzo zły, jak nie zapłacimy i będą nam robić problemy pewnie.

Jurij

Opublikowano

Nawet jeśli zapłacisz, też będzie robić problemy ;) A to odmówi wypłaty emerytury bo podwyższy wiek emerytalny, a to obniży wysokość świadczenia z braku pieniędzy, a to odmówi leczenia, bo okaże się ono za drogie... Jedyne sensowne rozwiązanie - zlikwidować ZUS i samemu zadbać o siebie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.