Przez ostatnie sto lat, rozwój technologii jak i samej cywilizacji rozwinął się w niepowtarzalny sposób. Możliwości transplantacji większości ludzkich organów, podtrzymywanie życia poprzez technologiczne zastosowanie aparatur komputerowych i inne- to tylko nieliczne z tych „dobrobytów”, które oferuje nam współczesny świat popchnięty do przodu dzięki nauce.
Gdzieś pośród tych wszystkich „dobrodziejstw” kryje się ciemna karta rozwoju cywilizacyjnego. Coś co dawniej było uważane za złe- wręcz za a wykonalne pod względem moralności człowieka, dziś jest codziennością, z którą współczesna cywilizacja utożsamiła się na tyle, że zaczyna traktować dany postulat/sytuację jako normalną- ucywilizowaną w pewnym sensie.
Czym jest aborcja? To szereg mniej bądź bardziej skomplikowanych czynności, których wynikiem jest głównie przedwczesne zakończenie ciąży- mechaniczne bądź chemiczne, w czego efekcie dochodzi do obumarcia płodu. Czy jest legalna? Tę kwestię w całej Europie porusza wielu polityków oraz organizacje mające na celu ochronę życia ludzkiego. Jedni są zwolennikami, kolejni zaś są tego przeciwnikami zaś normy prawne ustanawiane przez poszczególnie państwa regulują to w dogodny dla siebie sposób. W obecnej chwili dla większości populacji (Polski), aborcja jest czynnością wręcz niedopuszczalną, rzeczą która winna się równać z pozbawieniem czyjegoś życia- morderstwem. Patrząc na tę sprawę obiektywnym okiem, owszem- możemy dostrzec wady ale zaraz za nimi kryją się pewne zalety, które w pewnym stopniu normują daną sytuację. Prostym przykładem będzie kobieta, która zaszła w ciąże w wyniku gwałtu. Nie życzy sobie mieć ona dziecka- powodów może być tysiące: szkoła, kariera zawodowa albo po prostu sam fakt, że została ona zgwałcona przez ‚oblecha’, który nie koniecznie zawierałby wyspecjalizowane cechy/geny, które mógłby przekazać potomstwu- proste i logiczne. Ta sytuacja jest zdecydowanie jasna i klarowna, dlatego też nie ma żadnych przeciwskazań (przynajmniej z mojej strony) aby aborcję w takim kontekście uzasadnić i dopuścić do funkcjonowania w naszym społeczeństwie. Sam fakt, że Kościół utrzymuje pozytywne zdanie na ten temat, jest dla wielu ludzi wystarczającym dowodem na to, że aborcja w tym świetle jest wręcz wskazana. Wiele dziewcząt, ale również i dojrzałych kobiet poddaje się aborcji w skutek ciąży nieplanowanej, tak zwanej „wpadki”. W tym momencie, mógłbym się zgodzić z obrońcami życia, którzy zawzięcie walczą o nienarodzone „życie”, jednakże i takie osoby powinny mieć prawo do skorzystania z tego przywileju- w końcu to ciążą nieplanowana, ale to jest jedynie moje zdanie na ten temat.
I tak jak wspomniałem wcześniej, to co kiedyś było złe, wręcz niemożliwe do wykonania pod względem moralnym, już jutro będzie codziennością w naszym życiu. W miarę postępu cywilizacyjnego- rozwoju nauki, manipulacji przez media, stajemy się kozłami ofiarnymi własnego systemu (politycznego), który (niczym w grze w szachy) posuwa nami tak jak tylko chce. Zapewne za jakiś czas propaganda środków antykoncepcyjnych wyjdzie z mody a na jej miejsce trafią humorystyczne reklamy klinik aborcyjnych np. „Pozbądź się płodu a nie będzie porodu” z tańczącymi rodzicami w tle, którzy nie będą musieli tracić pieniędzy na wyprawkę dla potencjalnie narodzonego dziecka. Powstaną nowe uczelnie szkolące chirurgów w tej specjalności. Społeczeństwo jak i cały świat zapomni o dawnych zakazach. Pozostanie jedynie sumienie, które od czasu do czasu będzie nękać nie tylko samych lekarzy, a matki, które pozbywają się „nowego życia” przypominając sobie, że one same mogły zostać stracone przez własne życiodajki.
Kolejnym, jakże świetnym argumentem, na uzasadnienie tego że stopień rozwoju cywilizacji ma realny wpływ na osłabienie moralności człowieka, będą ekscesie na tle seksualnym wśród przedstawicieli tej samej płci. Bowiem na przestrzeni tysięcy lat spotykane są nam zjawiska zagrywek homoseksualnych, czyli związków pomiędzy samymi mężczyznami lub kobietami. Znane chociażby z mitologii wyspy Lesbos, które wskazują na istnienie takiego gatunku ludzkości, który preferował jedynie osoby tej samej płci do zaspokajania własnych rządzy i potrzeb. Można przypuszczać więc, że jeżeli była to wyspa- było to miejsce odosobnione, wyszczególnione a przede wszystkim odcięte od reszty populacji, która zamieszkiwała tamtejsze rejony antycznych Aten i Grecji. W trosce o resztę społeczeństwa?
Przenieśmy się teraz do czasów teraźniejszych, gdzie związki homoseksualne traktowane są na równi z resztą przez większość społeczeństwa. Aborcja zaczyna nabierać status „typowego” czynnika życiowego, która staje się czymś normalnym, spotykanym w społeczeństwie jako pospolite- tak jak życiowe gaszenie swojego pragnienia piciem coli. Czas, gdzie każda rzecz, która niegdyś uważana była za nienormalną, albo też nieetyczną dziś jest czymś powszednim- normalnym. Na to wszystko pracowała i w dalszym ciągu pracuje cała Nasza cywilizacja. I chociażbyśmy nie chcieli to rozwój nowych technologi, nowe systemy i procesy, które zastępują życiowe czynności wytworzyły u człowieka swego rodzaju blokadę, albo ujmując kolokwialnie- klapkę na oczach, (niestety) dzięki której ludzie nie widzą bądź po prostu nie chcą widzieć tego dla świętego spokoju, co jest (a było złego) w tym co wykonują.
W ten oto sposób chciałbym triumfalnie zakończyć ten pisemny monolog i gorąco zachęcić Was- droga młodzieży, czytelnicy do dyskusji nad tym tematem, który pyta Nas wszystkich, czy: „Rozwój nauki i technologi ma wpływ na moralność, czy ją osłabia i w jakim stopniu.” Sądzę, że szlachta zabierze swój głos i rozpocznie się (chociażby minimalna) polemkę, w której każdy da z siebie chociażby minimum, by pokazać że jednak „Polacy nie gęsi, iż swój jęzor mają[…]” ~ Mikołaj Rej , enjoy!
- 1
1 komentarz
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się