Search the Community
Showing results for tags 'pis'.
-
Ostatnimi czasy dochodzi w Polsce do serii ataków na biura Prawa i Sprawiedliwości. Obywatele budzą się i za pomocą puszki sprayu wyrażają swoją dezaprobatę dla obecnego reżimu. Co prawda w obecnej sytuacji przy obowiązujących obciążeniach fiskalnych obywateli i nieprawdopodobnej kontroli władzy PiS nad losami każdego Polaka powinna się na ulicach polskich miast i wsi rozgrywać regularna krwawa kampania przeciwko kaczystowskiej dyktaturze, ale dobre i to. Szczególnie spodobał mi się najnowszy napis na warszawskim biurze okręgowym okupującej Polskę partii: Ten krótki i jakże treściwy symbol doskonale ilustruje, że rządząca w czasach demokracji ludowej Polska Zjednoczona Partia Robotnicza ma swoją kontynuatorkę w krzewieniu socjalizmu za pomocą wszelakich programów rządowych z charakterystycznym plusem w nazwie. Krótko mówiąc - genialne w swojej prostocie! A jeśli komuś potrzeba to dosadniej wytłumaczyć, to gorąco polecam obejrzeć sobie 4 odcinek 3 sezonu znakomitego serialu Roberta Górskiego "Ucho Prezesa", w którym to odcinku do prezesa Jarosława Kaczyńskiego (prezesa PZPR+ czyli PiS) przychodzi człowiek - legenda dawnej PZPR - czyli Leszek Miller (w tej roli genialny Marek Siudym). Jak porównuje obecne rządy do ówczesnej komunistycznej władzy? Zobaczcie sami: Dla osób z małą ilością czasu dodam, że najciekawszy fragment zaczyna się od 5 minuty 55 sekundy. Miłego seansu i owocnych rozmyślań nad obecną sytuacją, w której znalazła się Polska. Pozdrawiam, Jurij
-
Czułe powitania, W dniu dzisiejszym jesteśmy świadkami kolejnego etapu tragikomedii o wdzięcznej nazwie "Co w Polsce PiSszczy?. W naszej socjalistycznej ojczyźnie już dawno przywykliśmy do tego, że każde przejawy zaradności i przedsiębiorczości karane są podatkiem dochodowym, a nieróbstwo, bumelanctwo i wszelkiej maści błogie nicnierobienie jest nagradzane zasiłkami i innymi socjalnymi benefitami. Tym razem jednak rząd postanowił stanowczo i zdecydowanie zabrać się za tych szczególnie przedsiębiorczych, którzy ośmielają się zarabiać rocznie 1 milion złotych lub więcej. A takich osób jest całkiem sporo, ponad 24 000 obywateli. Z drugiej jednak strony - czy nie smuci Was fakt, że na ponad 36 milionów tak bardzo zaradnych i przedsiębiorczych cenionych na całym świecie rodaków zaledwie tak mała garstka zarabia przyzwoite pieniądze? Ale nie o tym. Rząd postanowił wytępić tę grupę społeczną, którym coś się w życiu udało. To zrozumiałe w Socjalizmie, gdyż system ten dba szczególnie o to, aby wszyscy mieli po równo. Gówno. Aleksander Fredro napisał niegdyś: Także bat na tych najbogatszych został już ukręcony, i każdy kto ośmiela się zarobić milion złotych w skali roku, "zapłaci" od tego 4% podatek na niepełnosprawnych i ich rodziny. 4% od miliona to jest 40 000 zł. Wyobrażacie sobie, że bogatsi Polacy od nowego 2019 roku będą płacić dodatkowo 40 000 PLN rocznie, bo tak powiedział premier? Bo tak wyżebrali niepełnosprawni w sejmie? Bo tak rządowi jest na rękę przed wyborami? Bo sondaże się muszą zgadzać? No nie. Z kraju posiadającego 24 000 osób zarabiających powyżej miliona złotych staniemy się krajem bez faktycznych milionerów. Z programem rozrywkowym "Milionerzy" w telewizji co najwyżej. Jeśli ktoś miał na tyle oleju w głowie, żeby wypracować sobie przychód miliona złotych lub więcej rocznie, będzie doskonale znał wartość każdej zarobionej złotówki i tak pokieruje własnym biznesem, żeby prowadzić go gdziekolwiek indziej. Tego socjaliści nie zrozumieją i takie kuku czeka ich już za rok. No chyba, że ten plan ma drugie dno i Podatki i Socjalizm chcą, by w niedługim czasie dzięki staraniom rządu i wywołanej hiperinflacji każdy z nas płacił ten nowy podatek zarabiając nic nie warte miliony złotówek. Czas pokaże. Tymczasem po drugiej stronie globu, inny wybitny socjalista podwyższył właśnie płacę minimalną do 2 500 000 Boliwarów. Czyli jakichś 3,5$ USD. Toż to dopiero majątek! Od tylu zarobionych milionów każdy Wenezuelczyk musiałby zapłacić w Polsce 4% podatku dla niepełnosprawnych i ich rodzin. Czyli 100 000 Boliwarów. Złotówek. Czegokolwiek. By żyło się lepiej! Miłego dnia. Jurij
-
- 3
-
- dobra zmiana
- pis
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
[Dobra zmiana] - Uroki Socjalizmu - Odkrycie
Jurij posted a blog entry in Blog Jurija - syna KGB i matuszki Rosji
Czułe powitania. Jeśli pamiętacie moje wcześniejsze wpisy, to zapewne wiecie już, że dotychczasowy dług Polski wynosił około 1 biliona złotych, ale pisałem także o długu ukrytym. Teraz Główny Urząd Statystyczny został zmuszony aby ten dług ukryty ujawnić. Okazuje się, że jest gorzej niż zakładaliśmy i to znacznie gorzej. Razem ze wszystkimi długami o raz świadczeniami socjalnymi rząd po-magdalenkowy zadłużył Polskę i wszystkich Polaków na ponad: 6 BILIONÓW ZŁOTYCH. Informacje można znaleźć wszędzie: https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/gus-emerytury-pierwszy-filar-drugi-filar-ppe,246,0,2403830.html . 6 000 000 000 000 / 36 000 000 = ~166 666 PLN / Polaka Tak. Okazuje się że każdy z nas jest zadłużony na ponad 166 tysięcy złotych. Oczywiście zadłużenie będzie rosło, bo coraz więcej ludzi emigruje, coraz mniej się rodzi, coraz więcej przechodzi na emeryturę i pętla socjalizmu się zaciska niczym sznur na szyi skazańca. A zbliżają się wybory i PiS będzie powiększał liczbę programów socjalnych bo do obecnych wszyscy przywykli i na nikim nie robią już one wrażenia. Warto w tym miejscu popatrzeć sobie jak bankrutują wszystkie kraje socjalistyczne i co czeka Polskę. Zapraszam na krótki świetny reportaż z Wenezueli: To jak, bawimy się dalej w socjalizm, czy wybieramy Wolność? Pozdrawiam, Jurij-
- 2
-
- pis
- dobra zmiana
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
[Dobra zmiana] - Minister Wszystkich Finansów
Jurij posted a blog entry in Blog Jurija - syna KGB i matuszki Rosji
Przy ulicy Świętokrzyskiej w centrum Warszawy znajduje się bardzo, naprawdę bardzo ważny budynek: To gmach Ministerstwa Finansów, w którym powstają projekty budżetu państwa, kręci się podatkowy bicz na obywateli, zarządza finansami samorządów czy też powiększa dziurę budżetową - zadłużenie kraju. Najważniejszą osobą w tym budynku jest Minister Finansów. Gdybym położył przed Wami walizkę z milionem dolarów: i za natychmiastową odpowiedź (bez użycia żadnych pomocy internetowych czy innych) na pytanie: "Kto jest obecnie ministrem finansów w Polsce?" dał ją za nagrodę - musiałbym ją zatrzymać dla siebie. Otóż 8 stycznia 2018 roku, dzięki rozprzestrzeniającej się w Polsce niczym HIV w Afryce dobrej zmianie, ministrem finansów w Polsce została ta pani: Towarzyszka Teresa Tatiana Czerwińska, bo o niej mowa, została cztery miesiące temu nowym ministrem finansów Polski. Teresa Tatiana Czerwińska z domu Tumanowskich urodziła się 4 września 1974 roku w Dyneburgu. O tym na stronie rządowej nie przeczytacie - czyżby rząd Jarosława Morawieckiego... wróć! Mateusza Kaczyńskiego... czy jakoś tak... wstydził się, że jedna z najważniejszych osób w państwie pochodzi z łotewskiej republiki radzieckiej? Być może. Ale nie osądzajmy książki po okładce. Ta pani musi być wybitnym specem w dziedzinie ekonomii i finansów, skoro dostała tak prestiżowe i wpływowe stanowisko. Czyż nie? Patrząc na owoce jej pracy na pewno się dowiemy. W dzisiejszych czasach to proste... wpisujemy w Google hasło Teresa Czerwińska i co nam wyskakuje? Tak. Informacje sprzed 4 miesięcy, że ta pani została ministrem finansów. Ale że co? Że to jej największy życiowy sukces? Że przez 4 miesiące nie zrobiła nic, by żyło się lepiej nam wszystkim? Nie obniżyła podatków? Nie zmniejszyła długu Polski? Nie dokonała żadnej istotnej zmiany, o której jakiekolwiek media napisałyby choć krótką wzmiankę? Niestety nie. To może jakiś mały sukcesik w życiu jednak odniosła? 44 lata to całkiem sporo. Donald Trump miał już w tym wieku całkiem spore osiągnięcia finansowe. Sprawdźmy zatem jej dokonania. Przeczytajmy bardzo ciekawy dokument: 20170626_osw_maj.pdf dostępny oficjalnie pod tym linkiem: http://www.mf.gov.pl/documents/764034/6047960/20170626_osw_maj.pdf Jest to oświadczenie majątkowe nowej minister finansów Teresy Czerwińskiej. Skoro ktoś zostaje ministrem finansów, to z pewnością wie, jak zadbać o swoje własne. Przeczytajmy zatem czego się dorobiła: 1. Mieszkanie własnościowe 96 metrów kwadratowych na spółkę z mężem oraz 11-letnia honda civic z 2007 roku. Szybka analiza Otomoto i wiemy, że takie auto można kupić już za 15-20 tysięcy złotych. Szału nie ma. Więc na pewno sprytna i zaradna minister finansów ulokowała swój majątek w innych aktywach? Zasoby pieniężne w złotówkach: 2500 PLN Zasoby pieniężne w dewizach: około 2186 dolarów USA oraz uwaga - papiery wartościowe NFI o łącznej wartości 44,24 PLN. Dowiadujemy się także, że nowa minister finansów Teresa Czerwińska opanowała do perfekcji jedną umiejętność. Zadłużanie domowego budżetu poprzez zaciąganie kredytów. Posiada bowiem: 1. Kredyt złotówkowy w PKO BP na kwotę 324915 PLN, 2. Kredyt we frankach szwajcarskich (sic!) na kwotę 112266 CHF (to ponad 390 000 PLN) który będzie spłacać do 2038 roku - jeszcze przez 20 lat, 3. Kredyt w banku Ikano (Ingwara Kamprada - założyciela IKEI) na kwotę około 1100 PLN 4. I jeszcze jeden kredyt w PKO BP na kwotę 60 000 PLN. Za te wszystkie wybitne osiągnięcia towarzyszka Teresa Czerwińska była skromnie nagradzana w ubiegłym roku: 56 000 PLN tytułem wynagrodzenia (umowa o pracę), 950 PLN z umów autorskich, 11500 PLN z najmu. Tak tak moi mili. Towarzyszka Teresa Czerwińska ma dużo powodów do uśmiechu: Dokładnie ponad 36 milionów powodów - albowiem dokładnie tylu niewolników zamieszkujących terytorium Polski okupowanej przez kaczystowski rząd III RP każdego dnia oddaje niemal 90% swojego wynagrodzenia do sterowanego przez towarzyszkę Czerwińską rzeczonego ministerstwa finansów sponsorując min. jej mieszkania i kredyty oraz wygodne dostatnie życie. Jeśli do dnia dzisiejszego łudziliście się, że obecny rząd stara się poprawić Wasz los i ulżyć Waszym podatkowym cierpieniom dbając o Wasze portfele, zapewne jesteście zawiedzeni. Nikt tego za Was nie zrobi. Ani dobra zmiana, ani rząd PiS, a zwłaszcza nowa minister finansów towarzyszka Teresa Czerwińska - zadłużona w bankach na ponad 600 000 PLN posiadaczka 10-letniego rzęcha i 2500 pln w gotówce, czyli kwoty którą średnio ogarnięty cygan jest w stanie użebrać tudzież skroić pod dworcem PKP w deszczowy tydzień. O swoje finanse najlepiej zadbać możesz tylko Ty. Jak? Pierwszy krok do wolności możesz wykonać już jednym kliknięciem. Wybierz Wolność! Pozdrawiam, Jurij- 4 comments
-
- 1
-
- pis
- dobra zmiana
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Po majowych wyborach prezydenckich, kiedy to wygrał obejmując urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej nikomu nie znany dotąd szerzej człowiek z PiS'u - Andrzej Duda, ręce mi opadły i nadzieja na poprawę sytuacji w kraju stała się mglista jak londyńska pogoda. Jak to możliwe, że po 25 latach rządów okrągłostołowej kliki AWS / SLD / PO / PiS ludzie nadal głosują na te same twarze gwarantując sobie tym samym, że nie zmieni się nic? Jedynym racjonalnym wytłumaczeniem jest naprawdę rewelacyjne dzieło gen. Kiszczaka (czyt. The Kiszczak Show ) , które po dziś dzień spisuje się znakomicie - podzielona na prawicę i lewicę okrągłostołowa lewica mąci Polakom w głowach od ćwierćwiecza, a reżimowe media dopełniają dzieła propagandowego zniszczenia resztek zdrowego rozsądku wśród narodu polskiego. Kilka miesięcy później odbyły się wybory do sejmu i senatu, w których znów wygrał PiS. To, że wygra PiS było do przewidzenia. Ale fakt, że do sejmu dostała się także utworzona naprędce szalupa ratunkowa PO - Nowoczesna PL bankstera Ryszarda Petru (tak jak niegdyś były tworzone pseudo partie typu Polska Razem Jarosława Gowina, tylko po to by odebrać głosy niezdecydowanych i wrogów PO-PiS'u), natomiast partii KORWiN zabrakło nieco ponad 37 000 głosów - czyli tyle ile liczy niewielkie miasteczko - nie mieści mi się w głowie. Ale cóż, w myśl zasady - chcącemu nie dzieje się krzywda - wszyscy którzy zagłosowali na PO - PiS - Nowoczesną - PSL - mają co chcieli: PiS ma władzę absolutną i w najbliższych miesiącach dokona dzieła zniszczenia Rzeczypospolitej Polskiej. Być może gdy to nastąpi - wszyscy którzy głosowali na PiS z przekonaniem że jest to partia "prawicowa" otworzą oczy? Boję się tylko, że wtedy już będzie za późno. Prawdziwe oblicze tej partii to nie "Prawo i Sprawiedliwość" a "Podatki i Socjalizm". Żadna, zaprawdę powiadam Wam, żadna partia prawicowa nigdy nie będzie wprowadzać w życie podwyżek podatków i socjalistycznego programu. A PiS już to robi. Podatki: Dziś możemy przeczytać brednie prof. Modzelewskiego, że obniżka stawki VAT z 23% na 22% nic nie da, bo budżet jest w ruinie, a skorzystają na tym tylko sprzedawcy. Do tego pustego lewicowego łba nie dociera, że niższa stawka VAT to niższe ceny, a zatem wyższa konsumpcja i większe wpływy do budżetu. Przykład? Wyśmiewana w całej Polsce Rumunia! Któż nie zna lub choć raz się nie zaśmiał z dowcipów o Rumunach? Ha! A tymczasem właśnie się okazało, że: I co pan na to panie Modzelewski? Socjalizm: Socjalistyczne zapędy PiS również wyszły na jaw. Partia obiecała 500 zł zasiłku na każde nowo narodzone dziecko. Oznacza to tylko i wyłącznie, że dzieci będą się rodzić w Polsce nie z własnej nieprzymuszonej woli rodziców, a po to - by dostać zasiłek. Wiecie czym to będzie grozić? Ile osób zdecyduje się na dziecko tylko po to by dostać zasiłek kompletnie nie przejmując się tym, co się z tym dzieckiem potem stanie? Wszak w państwie opiekuńczym po to są domy dziecka i opieka społeczna, by nie przejmować się konsekwencjami spłodzonego potomstwa - czyż nie? Grunt, że zasiłek odebrany i jest za co pić! Nie martwcie się wyborcy PiS - spełnienie tego postulatu z pewnością szarpnie Was po kieszeni, bo PiS będzie musiało podnieść podatki, by mieć z czego wypłacić zasiłki oraz sfinansować urzędników. I przy okazji się nakraść. A co z nami? Czy rzeczywiście wszystko przepadło? Ależ skąd! Walka trwa dalej. Albowiem jak mawiał św. Augustyn - "Dopóki walczysz - jesteś zwycięzcą". Ku pokrzepieniu serc wkleję Wam przesłanie Konrada Berkowicza, który był jedynką w Małopolsce z ramienia partii KORWiN: A tymczasem życie toczy się dalej. Kiedy nie można nic poradzić na kretyński ustrój demokratyczny, a przekonywanie większości idiotów kończy się jedynie tym, że sprowadzają nas do swojego poziomu i pokonują doświadczeniem - trzeba korzystać, póki granice otwarte, zbroić się w dukaty i nabierać siły do walki z PiS'owskim okupantem najjaśniejszej Rzeczypospolitej: Och nie! I co teraz? Kościoła Mariackiego, Pałacu Kultury i Nauki oraz bunkrów nie ma... ... ale też jest za***iście: P.S. Gdy słyszę, że Macierewicz ma być Ministrem Obrony Narodowej i patrzę na wyniki wyborów, to ciśnie mi się na usta jeden stary kawałek... O zgrozo jego wykonawca jest teraz posłem RP z ramienia KUKIZ '15. Co poszło nie tak? God Bless The Queen!
-
Zobaczcie ile dobrych rzeczy dzieje się podczas każdej minuty rządów PO - PiS'u: Nie sądzicie, że 25 X 2015 warto to zmienić?
-
Witajcie kochane lemingi, Tak, dzisiejszy wpis kieruję właśnie do Was. Wszak mamy demokrację, rządy większości. A Wy, drogie lemingi, stanowicie zdecydowaną większość. Aż 77% z Was 25 maja uznało, że żyje Wam się dobrze i wybory Was nie dotyczą. Z resztą nie musieliście nigdzie iść, wszak Ci co poszli, przyczynili się do zwycięstwa Waszych ulubieńców. I także w zdecydowanej większości, bo aż 91,45% z Was poparło pookrągłostołową klikę. Dlaczego lemingi? Były to podążające ślepo naprzód sterowane przez gracza stworki z popularnej niegdyś gry komputerowej. Nie miały własnego zdania, za grosz inteligencji, a zadaniem gracza było doprowadzić je do wyjścia. Jako że nie grzeszycie rozumem, pozwalacie się nadal rabować i zniewalać przez rząd i podległe mu media, sądzę że to określenie pasuje do Was jak ulał. Jako że wybraliście sobie tych samych od 25 lat panów i daliście im do zrozumienia, że słusznie postępują okradając Was i zniewalając przepisami oraz 83% podatkami, Wasz umiłowany rząd zaczął się odwdzięczać za Waszą lojalność. Worek z prezentami pomalutku się rozwiązuje, a liczba obdarowanych będzie wzrastać z każdym dniem. Najważniejsze wszak, aby Wam się żyło bezpiecznie. Bezpieczeństwo to absolutna podstawa i nie ma co do tego dwóch zdań. Dlatego na Waszą korzyść i dla Waszego dobra zmieniono przepisy ruchu drogowego. Od teraz nie będzie żadnej litości dla piratów drogowych, a przekroczenie dozwolonej prędkości o chociażby 1 km/h będzie karane. Dotychczasowo można było przekroczyć dozwoloną prędkość do 10km/h i nie było to karane. Na szczęście rząd powiedział basta! I nie będzie już żadnej litości dla piratów drogowych, dzięki czemu kochane lemingi będziecie bardziej bezpieczni. Hip hip hurra! Ponadto z Komendy Główne POlicji padł prikaz: Hurra! Dzięki temu POlicjanci zostali obdarzeni władzą absolutną i w maju 2014 roku odebrali kierowcom ponad 1200 praw jady - czyli tyle ile łącznie w latach 2012-2013 Dlaczego? Jak sami przyznają - bo mogą I słusznie! To niesprawiedliwe, aby niektórzy mieli pozwolenie na kierowanie pojazdami, a inni nie. Co z tego, że zapłacili za kursy, egzaminy i wydanie dokumentu. W ogóle posiadanie prawa jazdy i pojazdu mechanicznego jest niebezpieczne i niesprawiedliwe. Rząd w imię solidarności społecznej powinien odebrać wszystkie prawa jazdy, zdelegalizować ruch samochodowy i natychmiast: - zniknie problem drogiego paliwa, - zniknie problem dziurawych dróg, - zniknie problem niewybudowanych autostrad, - znikną pijani kierowcy, - nie będzie wypadków drogowych, - pod kołami samochodów nie zginie ani jedno stworzenie. Ba, można nawet zdelegalizować od razu transport kolejowy i lotniczy! Nie będzie: - wypadków na kolei, - katastrof lotniczych, - przemytu na lotniskach, - zniknie problem emigracji Polaków! Same korzyści, dziwię się że jeszcze możliwość przemieszczania się nie została zdelegalizowana. Przecież mamy wolny kraj i ludzie powinni czuć się BEZPIECZNIE! Głęboko wierzę, że rząd Platformy zajmie się tym palącym problemem i zapewni nam bezpieczeństwo, które jest kluczem do sukcesu. Tymczasem kolejny prezent szykuje Wam Wasz ukochany Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Mianowicie urzędnicy zauważyli głęboką rażącą niesprawiedliwość społeczną wśród wszystkich osób prowadzących działalność gospodarczą i znajdujących się w związkach małżeńskich. Albowiem wedle ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jest w niej zawarte pojęcie "osoby współpracującej z osobą prowadzącą działalność gospodarczą". Osoba taka, pod względem obowiązku opłacania składek ZUS, traktowana jest tak, jakby sama była przedsiębiorcą. Takimi osobami współpracującymi są, wg ustawy: małżonek, dzieci, rodzice, dzieci drugiego małżonka, dzieci przysposobione, macocha, ojczym - jeżeli pozostają z przedsiębiorcą we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują z nim przy prowadzeniu działalności. Osobą współpracującą nie jest natomiast brat i siostra przedsiębiorcy. Zatem kochane lemingi jeśli żona zrobi Wam kawę, ugotuje obiad lub posprząta firmę, będzie musiała zgodnie z polskim prawem odprowadzić składkę do ZUS w wysokości 1042 PLN co miesiąc tytułem współprowadzenia działalności gospodarczej. Jestem głęboko przekonany drogie lemingi, że już ustawiacie się pokornie w kolejkach do ZUS aby z radością uregulować to niedopatrzenie i by sprawiedliwości społecznej stała się zadość. Niestety abyście otrzymali więcej prezentów, musicie lepiej pracować. Władza jest z Was zdecydowanie niezadowolona. Czasy są trudne i jak mówi Wasz umiłowany wybrany eurodeputowany Adam Szejnfeld - źle pracujecie: https://www.youtube.com/watch?v=K2uAG_alsvA&feature=youtu.be&t=2m47s Musicie lepiej pracować i więcej pracować, bo jak inaczej sprostacie większej ilości prezentów od Waszego umiłowanego rządu? Na podniesienie płacy minimalnej musicie sobie zasłużyć. Tymczasem aby zmobilizować Was do bardziej wytężonej pracy i gromadzenia jeszcze większej ilości dóbr majątkowych, które możecie oddawać państwu w POdatkach w ramach solidarności społecznej i wzajemnego zaufania oraz bezpieczeństwa, możecie sobie obejrzeć jak wspaniale Wasz umiłowany rząd reklamuje Was na zachodzie. Wszyscy pracownicy Bangladeszu mogą tylko pomarzyć o tak wspaniałej reklamie wykwalifikowanej taniej siły roboczej jaką jesteście, więc możecie już pękać z dumy: I teraz możecie podreptać na piechotę (bo tak bezpieczniej) do pracy za najniższą w Europie stawkę godzinową, by wszystkim żyło się lepiej W dowód wdzięczności na koniec małe podziękowanie, że w imię całego narodu wybraliście wspólnie PO, PiS, SLD i PSL oraz apel do pozostałych wyborców, aby przyjęli wynik wyborów z pokorą i nie interesowali się POlityką dalej: Jest super, będzie jeszcze lepiej, także nie interesujta się. Mam nadzieję, że Wasz umiłowany premier nie zawiedzie oczekiwań i wprowadzi wkrótce 25% VAT upamiętniający 25-lecie odzyskania wolności. I bezpieczeństwa. Solidarnie dla wszystkich. Będzie to nasz wspólny sukces w budowaniu demokracji.
-
W dzisiejszym wpisie zapraszam Was do obejrzenia bardzo ciekawego materiału, w którym zawarte są wypowiedzi prezesa Prawa i Sprawiedliwości - Jarosława Kaczyńskiego - komentowane przez prezesa Kongresu Nowej Prawicy, Janusza Korwin - Mikkego. Wywiad z prezesem PIS został nagrany przez redakcję serwisu Rzeszów24.pl, a odpowiedzi prezesa KNP i montaż wraz z archiwalnymi kronikami oraz zabawnymi efektami obrazkowymi i dźwiękowymi to zasługa telewizji ASME (Antysocjalistyczne Mazowsze). Jak się domyślacie zapewne po przeczytaniu moich wcześniejszych wpisów, na taką debatę na żywo nie mamy co liczyć. Po ustaleniach okrągłego stołu, gdzie ustalono że faktyczna prawica nigdy nie dojdzie do władzy, media reżimowe pokazują jedynie lewicę (SLD, Palikota, Solidarną Polskę) oraz lewicę udającą prawicę ( AWS, UW, PO, PiS). Poza tym gdyby publicznie skonfrontowano poglądy któregokolwiek z prezesów partii rządzących, nie ma znaczenia czy Tuska, Kaczyńskiego, Palikota czy innych z poglądami prezesa KNP, groziłoby to kompromitacją tych pierwszych. Skoro są u władzy, to po co mają się publicznie narażać i wdawać się w debaty z kimś, kto na zdrowy rozum ma rację i może ich skompromitować? No właśnie. Dlatego macie niepowtarzalną okazję skonfrontowania poglądów prezesa PIS ze zdroworozsądkowym konserwatywno-liberalnym myśleniem. Cóż mogę dodać? Miłego seansu!
-
- kaczyński
- korwin-mikke
-
(and 2 more)
Tagged with: