Kara za nieopłacony postój na parkingu

[godfather]

Zwykle zaczyna się od początku, czyli... lipcem 2004 byłem z rodzicami w Krakowie, zaparkowaliśmy w okolicach Zamku, na takim parkingu wzdłuż ulicy. Żywego ducha wokoło, wróciliśmy to za szybą była kartka o tym, że parking jest płatny, proszą o uiszczenie opłaty i takie tam pierdoły.

Oczywiście kto by za to płacił?

Parę dni temu przyszło upomnienie, że wymagają zapłacenia tego wraz z karą za zwłokę. Nadawcą jest Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, Sekcja Windykacji Strefy.

I tera tak:

- czy ktoś się spotkał z taką sytuacją;

- jest jakiś okres przedawnienia takich opłat? bo jak dla mnie to 5 lat jest lekkim przegięciem. Słyszałem, że za nie przyjęcie mandatu, jeśli policja nie zgłosi tego do sądu to po trzech latach się przedawnia, a tu informacja po pięciu jest;

- znacie jakieś fora, na których można zaczerpnąć informacji w tym zakresie?

I tak koniec końcem, skoro kartka z parkingu była za wycieraczką to nie musiała do mnie trafić

[santoz]

Tak, dostałem kiedyś upomnienie od "Parkingowych". Nie zapłaciłem i po roku ściągnęła to sobie skarbówka przy najbliższym rozliczeniu PIT. Tak samo jest z mandatem z Milicji.

Dostałem mandat, choć zasugerował mi że można załatwić inaczej, wolę wspomóż Urząd Miasta, niż kieszeń Milicjanta. Więc poprosiłem o mandat, którego zapłacić nie miałem zamiaru. Po jakimś czasie już sobie o nim zapomniałem, aż tu nagle nadeszło wezwanie do Skarbówki. I zgadnijcie co było dalej...

Edytowane 20 Października 2009 przez santoz

[godfather]

Czyli w praktyce na upomnienie nie muszę reagować bo sobie to załatwią tak, że ściągną pieniądze. Eh, co za życie w tej Polsce, wszędzie zdzierają

[DawPi]

Kurcze nie mogę znaleźć linku, bo dziś czytałem o takiej sytuacji, z tym, że tam była mowa o zdjęciach zrobionych przez parkingowych w latach 2005-06, a oni ponoć mają aparaty od 2007r.

Na 90% było to na wykopie. Może znajdziesz.