Wirusy, rosyjski syf.

[Lawliet]

Witam

Pliki skanowane już z 5 razy (bo tyle było sytuacji tego wymagających). Za każdym ponownym wgraniem zeskanowanych i wyczyszczonych plików, google zdejmowało plakietkę "zawirusowanej strony" i wszystko było w porządku, przynajmniej przez kilka dni.

Następnie znowu plakietka została nałożona na moją stronę. Nie używałem ftp przez ten czas, tak więc prawdopodobieństwo tego, że wirus przedostał się z komputera (jeżeli takie faktycznie posiadam, a i komputer wiele razy skanowałem) jest równe 0.

Ostatnimi czasy wiele osób się rejestrowało, ale nie aktywowało swoich kont. Jeżeli to były boty to czy mogą mieć z tym coś wspólnego? Macie jakieś pomysły na rozwiązanie tego złośliwego problemu?

[teez]

Miałem identyczny problem, lecz nie bawiłem się w czyszczenie, bo przy moim necie nie dałbym rady zgrać wszystkich plików. Zleciłem backupa sprzed 2-3 dni ( mała cena ) i do dziś jest ok.

[Macsch15]

Masz jakieś reklamy?

backupa sprzed 2-3 dni ( mała cena )

Płacisz za przywrócenie kopii zapasowej?

[Lawliet]

Reklamy w sensie?

Jeżeli masz na myśli pisanie jakichś spamerskich postów przez te prawdopodobnie "boty", to były takie przypadki.

[Budyn]

Jakiego masz klienta FTP ? I masz w nim zapisane hasło na stałe ?

[teez]

Masz jakieś reklamy?

backupa sprzed 2-3 dni ( mała cena )

Płacisz za przywrócenie kopii zapasowej?

Chodziło mi o "cenę" w takim znaczeniu, że lepiej zrobić i stracić z 800 postów / 200 userów niż ściągać 3 gb na kompa i skanować 3 dni.

[Lawliet]

Jakiego masz klienta FTP ? I masz w nim zapisane hasło na stałe ?

FileZilla i nie, nie mam zapisanego hasła.