Informatyczna kupa śmiechu

[Gość Dori]

Opowiadałam już Wam kiedyś o pani, która sobie samowolnie zdjęłą stopkę ze sklepu, który jej robiłam na Quick.Cart a potem jak ją trafili i kazali zapłacić karę to chciała zwalić winę na mnie i mnie straszyła sądem?

 

No to dzisiaj opowiem kolejny numer, od którego nie wiem czy śmiać się czy płakać... U siebie nie mogę na forum tego opisać, bo od razu się wszyscy zorientują o kogo chodzi i zbanowana ekipa będzie mi znów tyłek obrabiać, że się z nich nabijam.

 

Otóż poznałam pewnego czasu przez net kilka osób, które jak to się ładnie mówi prowadzają się ze sobą w kupie.

Czy mają wszystko ok z główkami to nie wiem. Ale ja na dzień dobry do każdego podchodzę z dużą dozą zaufania.

Wśród grupy jest panna, która jakoś chce zaistnieć w necie (postawiła forum o psach kilka lat temu, ale nic ise tam nie dzieje) i tak dalej ale żeśmy się popstrykały i nie utrzymuję z nią kontaktów żadnych.

 

Natomiast przyszedł do mnie jej kolega zagadać o pozycjonowaniu forum.

 

Odrzekłam zgodnie z prawdą, że nie mam zamiaru pomagać bezpośrednio tej kobiecie, bo jest fałszywą świnią z urojeniami i że ja jej znowu pomogę a ona mi potem gdzieś pójdzie d*pę obrobi, że źle pomogłam, więc niech spada na szczaw, ale z nim mogę pogadać.

 

Powypytywał mnie jakie skrypty forumowe najlepsze moim zdaniem, jak zbudować społeczność a jak forum na którym by można było zarabiać z reklam.

 

Więc odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że forum najpierw to musi sobie renomę wyrobić a potem mozna myśleć o reklamach. A popularność? No to już wszystko zależy od jakości treści i tematów jakie tam będą.

 

Odpowiedziałam zgodnie ze swoim przekonaniem, że najlepsze jest IP.Board, płatne ale wiadomo, że dobre.

Potem podpowiedziałam coś o opisywaniu działów, konfiguracji o zasadach w sieci itd.

Podałam adres forum.invisionize.pl mówiąc, że to najlepszy polski support dotyczący skryptu i że znajdzie tu odpowiedź i pomoc na każde pytanie, że ja korzystam itd. więc jak się domyślam i ON się tu pewnie zarejestrował i być może przeczyta tego posta.

 

Obserwowałam z ukrycia jak to zainstalowali, przekonwertowali chyba nawet ze starego phpBB, zaczęło wyglądać fajnie i jak tylko stanęło panienka (która u mnie jest już kilkakrotnie zbanowana bo wciąż się klonuje z koleżkami) przestała się chyba swoim forumem interesować, bo cokolwiek się tam przestało dziać. 

 

To i ja o tym zapomniałam, mam większe zmartwienia na głowie niż to czy panna angażuje się w rozwój swojej strony.

 

Ale któregoś dnia coś mnie tknęło, i poszłam zobaczyć, po forum hulały roboty spammerskie wlepiając nowe tematy i linki do viagracośtam .. wiecie jak to jest jak się nie pilnuje strony...

 

Śmiech mnie ogarnął i napisałam do gościa ironicznie, że widzę, że bardzo się zaangażowali w prace nad forum, że nawet nie kasują pojawiającego się spamu a to najprostsza droga do tego, żeby trafić na czarne listy stron. (gość z wykształcenia informatyk!!!) 

 

I teraz punkt końcowy akcji: za kilka dni od wspólnych znajomych usłyszałam, że ów pan informatyk rozpowiada, że  nasłałam na biedne psie forum ekipę hakierów z chin, którzy im się włamali na forum i psują.

 

Kumacie czaczę?

 

Facet-informatyk żeby takie bzdury chodził opowiadał to to się w pale nie mieści!

 

Może to przeczyta i zda sobie sprawę z tego, że robi z siebie palanta.

[Macsch15]

Polactwo...

 

Anyway, takie osoby zazwyczaj nie mają dużej grupy poparcia.

[DawPi]

Zasada jest taka - nie rusz gówna, bo zacznie śmierdzieć. Nauczka na przyszłość.

[teez]

[lamusq]

 

Dobry informatyk!

[Gość Dori]

Zasada jest taka - nie rusz gówna, bo zacznie śmierdzieć. Nauczka na przyszłość.

 

 

Ja się chyba nigdy nie nauczę. W końcu porad udzielałam w dobrej woli, nie sądziłam, że posadzą sobie forum tylko po to, żeby zobaczyć co jest w panelu admina i czy się da ominąć jakoś wykrywalność powielanych kont.

Ja pierdziu, myślałam, że się laska chce faktycznie zająć jakąś poważną robotą a tu znów zonk.

Już im w zyciu nie uwierzę....

 

A już historia o chińczykach ... zwaliła mnie z nóg.