Sport - Opinie, Komentarze, Wydarzenia Sportowe.

[Leo]

Dział dla fanów sportu. Wiadomo,ze interesuje się nim po części każdy z nas. Ważne wydarzenia sportowe nie ujdą bez zauważenia.Myślę,że będzie to dobra rozrywka bo na forum znajdą się fani

Ja osobiście preferuję piłkę nożną. Najpopularniejszy sport w Polsce.

[Iskra]

Oczywiście piłka nożna. Największe imprezy sportowe to właśnie dzięki piłce nożnej, wspaniały sport.

[kto]

Dla mnie dwa życiowe sporty to: Kulturystyka i sztuki walki - niekoniecznie w tej kolejności

[DawPi]

Ja osobiście preferuję piłkę nożną. Najpopularniejszy sport w Polsce.

Heh, najwięcej ludzi w to gra, kraj ma 40mln obywateli, a nie można skompletować 11 ludzi średniej klasy.

W siatkówkę gra o wiele mniej osób, a proszę, polska liga siatkówki jest jedną z najmocniejszych w Europie, zdobywany ME, regularnie występujemy w LŚ, bijemy po głowach jak leci..

Leo, zejdź na ziemię.

[adrian218]

Nie lubię oglądać żadnych sportów co to za akrakcja jak biegają z piłką przez 90 minut

[godfather]

Oczywiście piłka nożna. Największe imprezy sportowe to właśnie dzięki piłce nożnej, wspaniały sport.

Ja się odniosę do tej wypowiedzi:

- najdroższe mecze (zakup praw do emisji) jest w lidze NBA

- najwięcej ludzi ogląda finał ligi NFL

- jedne z droższych transmisji to również liga NHL

- największe imprezy sportowe to oczywiście Olimpiady co 4 lata, czyli lekkoatletyka

Taka prawda, że Polacy mają wąski zakres zainteresowań, jeśli o sport idzie. Piłka nożna do oglądania jest właściwie tylko w czasie jakiś ME lub MŚ, tak to można jedynie pokopać, chyba, że ktoś jest kibicem konkretnej drużyny, ale to już działa na innej zasadzie.

Ja osobiście uwielbiam hokej na lodzie, szybki kontaktowy sport, w którym liczy się szybkość i technika. Brak miejsca na błędy, wąskie pole rozgrywania krążka, konieczność szybkiego przeprowadzania akcji. Po prostu jest na co popatrzeć, podobnie zresztą jak w siatkówce

[santoz]

Siatkówka!

W tym co napisał DawPi powyżej, jest połowa prawdy. I w treści jednego z postów w shoutbox, jej dokończenie.

Tak więc nic dodać nic ująć.

Ale podziwiać kibiców piłki nożnej trzeba jak najbardziej.

Małysz przegrywa, więc się znudził...

Kubica przegrywa, i się nudzi.

Z Polską piłką nożną jest inaczej.. Przegrywają ale dalej mają wiernych kibiców.

NHL Oglądam tylko dla tego, że się tam leją co chwila.

Olimpiada, jest ogólnie ciekawa.

Koszykówka... Hmm. To już wolę iść spać

Edytowane 13 Września 2009 przez santoz

[godfather]

Ja bym powiedział: im więcej przegrywają tym więcej osób chce ich oglądać. Jak wygrywali to wszyscy ich totalnie olewali, cichutko było

[Leo]

Ale podziwiać kibiców piłki nożnej trzeba jak najbardziej.

Małysz przegrywa, więc się znudził...

Kubica przegrywa, i się nudzi.

Z Polską piłką nożną jest inaczej.. Przegrywają ale dalej mają wiernych kibiców.

Santoz święta racja. W Polsce dobrze grają ręczni już wszyscy ich podziwiają. Siatkarze to samo Nie ma przywiązania do jednej dyscypliny. Nie ma sukcesów nie ma kibiców. Czy ktoś kilka lat temu wypowiadał się o koszykarzach pozytywnie? NIE. Ostatnio prezentują dobrą formę i co innego.

Jeśli piłkarze awansują na MŚ bądź ME to jest to podobny sukces co ostatnie wyniki w innych dyscplinach. Połowa nie wie nawet co ile lat rozgrywają się ME w siatkówce

Piłka nożna cieszy się takim zainteresowaniem bo łatwiej ją uprawiać niż siatkówkę, piłkę ręczną czy koszykówkę. Powód. W Polsce nie ma do tego warunków. Mało hal, sprzętu, wyszkolonych nawet nauczycieli w-f.

[godfather]

To racja, ja miałem w technikum w-f'istkę po awf-ie, która od lat ćwiczy siatkówkę, można powiedzieć, że to jej pasja, więc graliśmy ile tylko się dało. Udostępniała salę po zajęciach etc., także żyć nie umierać, ale mało kto ma tyle szczęścia.

Zresztą z piłką nożną też takiej sielanki nie ma. Niby każde miasto ma kluby, ale są mało promowane. W miastach nie robi się głośnych naborów do drużyny, tylko osoby 'zainteresowane' wiedzą co i jak, a połowa talentów nam się przez to marnuje. Bo za późno zaczynają i zwyczajnie w wieku kilkunastu lat trudno im nadrobić technikę by grać na przyzwoitym poziomie.

[DawPi]

Leo: odnośnie tego, że jak wygrywają to się ogląda...... Dziwne nie?

[Leo]

To są tzw. sporty sezonowe. Przykładowo za jakiś czas siatkówka nie będzie odnosiła sukcesów nikt nie będzie oglądał. Nawet spotkań reprezentacji. Tylko zapaleni kibice. Taka jest kolej rzeczy.Skoki narciarskie już nie kwitną jak za czasów Małysza. Piłka jest sportem tak lubianym bo ogólnodostępnym. Można kopać wszędzie: na podwórku, na boiskach osiedlowych itp. Nawet można postawić dwa kije jako bramki i grać.Nie ma chyba człowieka, który by nie grał Co innego powiemy o skokach Dlatego tak jest popularna. Siatkówka ? Zostaje hala o która już nie tak łatwo. Nikt na boisku osiedlowym nie zostawi siatki bo zaraz w nocy zniknie

Edytowane 13 Września 2009 przez Leo

[DawPi]

Leo: a tak naprawdę to jaki jest temat przewodni Twoich wypowiedzi?

Ja naprawdę lubiłem pograć w piłkę, dobrze się zapowiadałem, kontuzja przerwała moją 'karierę', jednak nadal lubię piłkę, ALE w porządnym wykonaniu.

Ja chcę oglądać mecz dla emocji, dla nadziei, z chęci, ale nie z LITOŚCI i pożałowania.

[Leo]

To,ze nie awansowaliśmy na MŚ nie może przekreślać tej dyscypliny. Jak na Polskie warunki i tak nie wyglądamy najsłabiej. Kibice tacy są,że gdy są sukcesy kochają a na drugi dzień potrafią zapomnieć i znienawidzić. Coś trzeba zrobić z tym jednak same chęci nie pomogą. Zająć się tym już musi ktoś wyżej postawiony od nas. Rozmawiamy ogólnie o sporcie. O imprezach, które się zbliżają , co można obejrzeć np. w TV

Edytowane 13 Września 2009 przez Leo

[santoz]

Coś w tych demotywatorach... Jest!

[DawPi]

Jak na Polskie warunki i tak nie wyglądamy najsłabiej.

To od kogo jesteśmy lepsi w piłce nożnej? Nie no serio pytam, bo nie śledzę aż tak tej dyscypliny ostatnio.

Zająć się tym już musi ktoś wyżej postawiony od nas.

Zająć tym to się każdy musi sam sobie, a nie że ktoś nam będzie do głowy cisnął jakieś głupoty.

Przypomnij mi ile Leo ma miesięcznej gaży? 70 tysięcy euro bodajże, tak?

[Leo]

To od kogo jesteśmy lepsi w piłce nożnej? Nie no serio pytam, bo nie śledzę aż tak tej dyscypliny ostatnio.

Te eliminacje nie są takie jak każdy myśli. Gdyby nie błędy Boruca na jesieni z Irlandią Płn. i Słowacją inaczej byśmy gadali. Styl nie był zły zabrakło szczęścia.

Przypomnij mi ile Leo ma miesięcznej gaży? 70 tysięcy euro bodajże, tak?

Po awansie do euro 2008 dostał podwyżkę ok 15 %.Zarabiał 50 tys euro. Obecnie własnie 70 tys. Jesli byśmy awansowali do MŚ dostałby dodatkowo 15 tys euro. Ale jego czas już się skończył

Edytowane 13 Września 2009 przez Leo

[DawPi]

Te eliminacje nie są takie jak każdy myśli. Gdyby nie błędy Boruca na jesieni z Irlandią Płn. i Słowacją inaczej byśmy gadali. Styl nie był zły zabrakło szczęścia.

Leo, jak mamy rozmawiać to merytorycznie. Konkretnie proszę - od kogo jesteśmy lepsi?

[Leo]

http://www.fifa.com/worldfootball/ranking/lastranking/gender=m/fullranking.html

Tylko,ze po aktualizacji trochę spadniemy

Edytowane 13 Września 2009 przez Leo

[DawPi]

Ło matko boska.

Ja mówię od kogo jesteśmy lepsi w bezpośrednich pojedynkach.

Nie tylko wynikiem, bo jak wiadomo w piłce nożnej o przypadek nie trudno, ale kto ma więcej indywidualności, wypełnia taktykę etc.

[Leo]

Ło matko boska.

Nie tylko wynikiem, bo jak wiadomo w piłce nożnej o przypadek nie trudno, ale kto ma więcej indywidualności, wypełnia taktykę etc.

Nie powiedziałbym ,ze awans do MŚ 2002,2006 i ME 2008 to przypadek. Liczy sie wynik a nie indywidualności. Holandia ma wielke indywidualności a nic nie może ugrać.Niemcy drużyna turniejowa zawsze w czubie.

A to czy mamy lepszych piłkarzy i od kogo różnie może być odbierane.

Edytowane 13 Września 2009 przez Leo

[DawPi]

A to czy mamy lepszych piłkarzy i od kogo różnie może być odbierane.

To wg Ciebie jak to wygląda?

[santoz]

http://www.fifa.com ERROR 500 O.o

36 miejsce... Myślałem ze będzie gorzej

No znaleźć się koło Kambodży, Wietnamu czy Afganistanu... To dopiero była by porażka

[godfather]

Tak szczerze to reprezentacja w ostatnich latach była dobra w 2002 jak prowadził ją Engel, a potem już dopiero jak przyszedł Beenhakker.

Ludzie, kiedy nasi kibice zrozumieją (bo PZPN to wiadomo co jest), że trenerzy nie grają. Wykładają przed meczem taktykę, przygotowują kondycyjnie, nastawiają psychicznie, ale po gwizdku ich rola się kończy. Nie grają trenerzy, szef pzpn, nie grają statystyki czy prestiż, liczy się to co zawodnik jest w stanie wykopać sobie w czasie 90 minut.

Problem zaczyna się, gdy taki Roger zamiast wejść w kontakt z przeciwnikiem skacze nad piłką żeby przypadkiem krzywdy sobie nie zrobić, jak również wtedy kiedy obrońcy 'na wszelki wypadek' nie grają ostrzej bo przecież mogli... boję się tego słowa... popełnić błąd

To jest właśnie największa bolączka naszej reprezentacji. Wszyscy się ostatnio czepiali Krzynówka i Błaszczykowskiego, a za co? Za to, że chcieli zagrać indywidualnie i wypracować Brożkowi sytuacje, których on nie wykorzystywał. Nie potrafił nawet kopnąć piłki lecącej pół metra od niego, w tym samy kierunku!

Ja się pytam: gdzie Szymkowiak? Po kontuzji miał problem z grą w klubie i już wszyscy o nim zapomnieli? Nie wierzę żeby pomocnik z tak dobrym prostopadłym podaniem wypalił się w przeciągu kilku miesięcy. Reprezentacja głównie powinna składać się z piłkarzy grających w Polsce i z tych, którzy nie są pewni przyszłości za jej granicami, bo oni chcą się pokazać.

Więcej przykładów? Dream Team naszego ataku, czyli Żurawski i Rasiak. Nie mówię, że są słabi bo nie są, ale do reprezentacji się nie nadają. Nie wystarcza im tydzień na zgranie się z drużyną. To co się robi wtedy? Wyrzuca oczywiście Wyrzuca Frankowskiego, któremu nie przeszkadzało z kim gra

Kiedy w końcu przychodzi dobry trener to PZPN wywiera nacisk, któremu nie jest w stanie powołać. Górski im się marzy, ale nawet on w tej chwili nic by nie zrobił, bo jak piłkarze nie chcą grać to ich nie zmusi.

Ahh, już nie pamiętam kiedy tak długiego posta napisałem