IPB a domena, jakie IPB na forum CS?

[Lucas88PL]

Witam

Jestem właśnie na kupnie silnika IPB i jestem zielony w tych sprawach bo zawsze miałem wszystko na proserwer.pl. Mam pytanie odnośnie kupna domeny, czy jest możliwość kupienia na stronie IPB domeny .eu? Nie będę przedłużal starej bo nazwa sieci się zmienia. Pytam dlatego bo na proserwer da się wykupić. Czy IPB to coś podobnego co proserwer?

Czy wystarczy podstawowa wersja ipb na forum CS?

Pozdrawiam

[teez]

Czy IPB to coś podobnego co proserwer?

IPB to skrypt, proserwer to hosting.

[Jurij]

1. Po pierwsze ja bym nie ryzykował z kupowaniem domeny .eu. Nie wiadomo jak długo ten kolos na glinianych nogach jeszcze będzie istniał, a jak się toto rozpadnie to domenę .eu czeka zapewne to samo, co domenę np. byłej Jugosławii. Aczkolwiek jeśli Twoje forum to projekt krótkoterminowy, to ok

 

2. Wiele hostingów oferuje zakup domeny, niestety wiele oferuje to w iście szalonych cenach. Porównaj sobie cenę z proserwer z ceną np. http://www.ovh.pl/ - zawsze to 2 PLN oszczędności. A może znajdziesz gdzieś jeszcze taniej? Warto przy zakupie domeny sprawdzić także opłaty za przedłużenie, żeby po roku płaczu nie było :-)

 

3. IPB się nada na forum CS, pod warunkiem że skrypt kupiony legalnie.

[AFX]

OT: Jurij, czy mógłbyś przybliżyć temat, dlaczego domena .eu ma runąć?

[Jurij]

Z prostej przyczyny - bankructwa. Kraj przestaje istnieć, domena także. Jak wspomniana Jugosławia: http://en.wikipedia.org/wiki/.yu . Wszyscy posiadacze domen .yu musieli kupić nową domenę i zacząć pozycjonowanie od nowa. To samo czeka wkrótce wynalazek .eu. Jak chcesz taką domenę, to nikt naturalnie nie zabroni Ci jej wykupić, ale żeby nie było, że nie uprzedzałem. I gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości, że przecież taki duży wynalazek jak Unia Europejska nie może upaść, to owszem może i to właśnie czyni. Związek Radziecki był jeszcze większy i ile dzisiaj mamy zarejestrowanych domen .su - http://en.wikipedia.org/wiki/.su ? Zero

 

P.S.

 

Pod counter strike'a najbardziej nadała by się domena .cs. Tyle możliwości... www.gramy.cs, www.team.cs, www.serwery.cs... Tylko że niestety jest to już awykonalne, bo jakże mi przykro - Czechosłowacji też już nie ma ;(

Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez Jurij

[Advokat]

A co ma wspólnego ewentualny upadek UE do likwidacji domen UE? Równie dobrze można przypuszczać, że globalny rejestrator zlikwiduje domeny .net/com czy inne - bo będzie miał taki humor. 

 

Nie likwiduje się czegoś, co przynosi złote jajka

Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez Advokat

[AFX]

Jurij, patrząc na Twój avatar zastanawiam się czy to przypadkiem nie żart :-).

Domena EU nie jest domeną żadnego kraju. Jest to domena zarządzana przez EURid i przeznaczona dla przedsiębiorstw i osób prywatnych z terenów Unii Europejskiej, a o rzekomym nadchodzącym upadku tejże nie słyszałem jeszcze :-).

 

Domena CS istniała kiedyś i nie była przypisana do Czechosłowacki tylko do kolonii francuskich.

 

 

... ile dzisiaj mamy zarejestrowanych domen .su - http://en.wikipedia.org/wiki/.su ? Zero 

 

Kilkaset tysięcy: https://domaintyper.com/top-websites/most-popular-websites-with-su-domain

Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez AFX

[Jurij]

 

Jurij, patrząc na Twój avatar zastanawiam się czy to przypadkiem nie żart :-).

 

Co ma mój awatar do faktu bankructwa UE?

 

 

Domena EU nie jest domeną żadnego kraju. Jest to domena zarządzana przez EURid i przeznaczona dla przedsiębiorstw i osób prywatnych z terenów Unii Europejskiej, a o rzekomym nadchodzącym upadku tejże nie słyszałem jeszcze :-).

 

Już owszem

 

 

Domena CS istniała kiedyś i nie była przypisana do Czechosłowacki tylko do kolonii francuskich.

 

He, he, he, nie. Dowód: http://pl.wikipedia.org/wiki/.cs

 

 

... ile dzisiaj mamy zarejestrowanych domen .su - http://en.wikipedia.org/wiki/.su ? Zero 

 

Kilkaset tysięcy: https://domaintyper.com/top-websites/most-popular-websites-with-su-domain

 

No popatrz. To już pewniejsza domena niż .eu, wszak niemal ćwierć wieku po rozpadzie ZSRR nadal istnieje i rejestruje się nowe domeny To znacznie dłużej niż istnienie samego eurokołchozu... Ja bym nie ryzykował, no ale na szczęście to już nie mój problem