godfather

Odniosłem się do pierwszego postu, ale patrz o której godzinie to pisałem. Mogłem nie być tak do końca w stanie go zrozumieć, więc wiesz...

Ja się nie dziwię, że nie wiesz - w końcu nie musisz pamiętać każdego postu na forum, jak wyglądał etc. i śledzić go jak i kiedy się zmieniał - logika

Toś go dobił Oo W każdym razie u mnie: I szczerze? Jestem bardziej zadowolony niż z modemu 56kbps i neostrady 128kbps, a nawet neo 512kbps. Dziwne? Przecież logiczne jest, że ludzki mózg pracuje szybciej od jakiegokolwiek łącza i człowiekowi zawsze, podświadomie będzie za mało, zawsze będzie oczekiwał szybszego łącza. Lepiej napisz czego oczekujesz: szybkiego downloadu/uploadu, wrzucania i zrzucania kilkudziesięciu for dziennie.. Skoro nie wiemy czego oczekujesz to nie wiemy jakie łącze byś chciał posiadać. Ja polecam neostradę i chello (UPC) jako łącza niezawodne, z tym, że przy tym pierwszym modemy kaprysiły. Przy internecie od UPC nie napotkałem jeszcze problemów technicznych, chyba, że liczyć te powstałe z mojej winy

Oooo, trzeba zapisać w kalendarzu - menago czegoś nie wie!

Chciałem za komentarz dać plusa, ale nie dało rady tego zrobić

Amfi, dobre pytanie. Jak na mój gust to język nie jest tutaj ważny, ważne jest jedynie, że obchodzone w Polsce. Tak mnie się wydaje

I koniec końcem - pisz w działach z supportem Twojej wersji skryptu, a nie gdzie popadnie. To jest temat w którym możesz porozmawiać o skrypcie jako takim, a nie szukać pomocy

Oj tak Panie (hmm, w sumie to nie powinno ich chyba dotyczyć) i Panowie, już niedługo dzień próby dla nas wszystkich. Powiedzmy, że nie trzymając wszystkich w niepewności omówię co ujrzałem dziś Grzebałem sobie na demotywatorach, jak to ostatnio mam w zwyczaju, aż wtem natknąłem się na coś czego słowa nie opiszą: Myślę sobie, kurde co to jest, ktoś nieźle popił i chce umoralniać wszystkich? Szybkie olśnienie: niedawno napisałem temat Nietypowe święta. Czułem, że na coś komuś się przyda Zaglądam i... kolejne rozczarowanie: 17 grudnia — Polski Dzień bez Przekleństw Grzebiemy dalej, idziemy do kalendarza... gorzej - piątek(sic!). [justify] Dzień roboczy, więc nerwowe liczenie... 3. zmiany! Nocki! I weź tu zachowaj spokój ducha jak tracisz piątkowy wieczór siedząc w pracy... Niech jeszcze coś zgrzytnie i będziemy siedzieć kilka godzin bezczynnie, wtedy to już na pewno będę spokojny i potulny jak baranek Choć przyznam się, że od jakiegoś czasu już staram sobie takie dni robić. Są to co prawda dni wolne od pracy, ale od czegoś trzeba zacząć. Dlatego apeluję by już zacząć się przygotowywać, bo za miesiąc Ogólnopolski Test Wytrzymałości i obawiam się, że nie wystarczy tu być Pudzianem. Oczywiście rozlegać się będą teraz głosy, że jacy to my nie jesteśmy, że każdy tutaj porządny i żadne obraźliwe słowa mu do głowy nie przychodzą, a nie daj żeby językiem wydalać je na światło dzienne... a fee... to się nie godzi! Cóż, niech i tak będzie, ja nikogo nie oceniam, sam aniołem nie jestem i śmieszy mnie pojęcie "wulgaryzmu", bo słowo nie skierowane do nikogo negatywnie nie boli. Na całe szczęście nie ja ustalam zasady, nie ja edukuję młode umysły i dzięki temu mamy cień szansy, że kolejne pokolenia wyrosną z bogatym zestawem słów niekoniecznie podwórkowej łaciny, wszak "Polacy nie gęsi, lecz swój język mają". Jestem ciekaw czy telewizja, prasa i inne media nagłośnią ten dzień i stanie się on w przyszłości czymś naturalnym i będzie "obchodzony" z przyjemnością jak Dzień Pluszowego Misia, czy Dzień Przytulania (czy jak mu tam to było). Miło czasem pomyśleć, że ktoś od kogo dziennie nie słyszymy innych słów niż tych zaczynających się od k... i ch..., zacznie nagle mówić kwiecistym polskim językiem, pełnym elokwencji... i patrzeć jak się przy tym męczy Ciekaw jestem ilu z naszych forumowiczów zechce zaryzykować i za te 3 tygodnie, przez jeden tylko dzień, nie wypowiedzieć żadnego wulgarnego słowa - nawet, jeśli w pobliżu nie ma osób trzecich.[/justify]

Ja tak nie myślałem

No to poinformowywuję

Ostatnio tyle się naoglądałem, aż nie miałem kiedy napisać No to jedziem. Trylogia Cube - chyba najlepiej zrealizowana trylogia jaką widziałem. Co prawda drugą część z pozostałymi dwiema łączy jedynie tytułowy sześcian i jest nieco trudniejsza do pojęcia (może przez mniej ciekawa?), ale jako całość te 3 części idealne. Dla przypomnienia: w każdej części na początku (w trzeciej nieco inaczej, ale nieważne, bo dalej już to co znamy) jeden z bohaterów budzi się w pokoju, który jest idealny kwadratem którego każdej ścianie są drzwi, prowadzące do podobnych pomieszczeń. Niektóre są bezpieczne, w innych czekają pułapki. Przechodząc z pokoju do pokoju napotyka kolejne osoby, z których każdy posiada zdolności, mogące pomóc wszystkim w wydostaniu się z tego labiryntu. Mam nadzieję, że ten film znajdzie się na liście Amfiego, bo obejrzenie całej trylogii zapada w pamięć, a po obejrzeniu pierwszej - trzecia pozycja jest obowiązkowa W dalszej kolejności mamy Sky Fighters. Film francuskiego reżysera, który na swoim koncie ma pierwszą część Taxi i dobry film Rajdersi (ang. Steal, bo polski tytuł to pomyłka ). Fabuła dosyć hollywoodzka: podczas pokazów lotniczych skradziony zostaje francuski myśliwiec Mirage. Nasi dwaj bohaterowie mają za zadanie go przechwycić, jednak coś idzie nie tak i są zmuszeni do zestrzelenia go. Zostają wydaleni z jednostki, ale tym samym w plątani w niebezpieczną grę, której stawką jest bezpieczeństwo świata, a z całą pewnością Francji (). Moją szczególną uwagę przykuły dobrze zrealizowane walki w powietrzu. Muszę was jeszcze ostrzec przed filmem Valhalla Rising. Film opowiada o wojowniku (Jednooki), który jako niewolnik jest wykorzystywany do walk. Pewnego dnia buntuje się i wraz z chłopcem, który pomógł mu uciec trafia na statek wikingów, gdzie odkrywa swoje przeznaczenie. Tyle w każdym razie dowiedziałem się z opisu bo pomijając, że film zrozumiałem nieco inaczej to widziałem tylko godzinę i przez te dokłądnie 56 minut nie wydarzyło się nic ciekawe. Fabuła dennie się ciągnie nie prezentując sobą nic, co byłoby warte uwagi. Zdecydowanie nie polecam, mocno się zawiodłem. Jeszcze tam coś oglądałem, jak mi się przypomni to nie omieszkam się pochwalić

Taa, w pełni interaktywne

Faktycznie TRACKuś, to już tyle czasu... aż zapłaczę :w00t:

Nuu...uuda

Nie wiem też co pali Amfi, ale lepiej żeby to odłożył Ludzi, koniec nie koniec, co za różnica? Nawet jakbym znał co do sekundy moment końca świata to przecież bym do końca nie uwierzył. I nikt zdrowy na umyśle nie uwierzy w coś takiego PS. w czasach Nostradamusa ludzie mieli nieco inne wyobrażenie na temat wielkości świata, a ta babcia też nie wygląda zbyt przekonująco. Nie jestem pewny czy ogarnia co się wokół niej dzieje xD

Chyba mamy nieco inne wyobrażenie "klasyki"

Dokładnie, oddaj mu NewsBota albo Pavulona

+matius, sam zrobiłeś tę tapetę? Jak tak to naprawdę świetna robota.

No dobra, pofatygowałem się na jej stronę: Ktoś kto chce decydować o sprawach miasta powinien mieć moim zdaniem wykształcenie prawnicze, ekonomiczne bądź jakieś doświadczenie biznesowe. Ona spełnia ten warunek, więc mnie nie dziwi takie poparcie W sumie to nie mam punktu odniesienia, ciekawe czy tyle to dużo Btw. dobry komentarz pod spodem: http://wybory.onet.pl/forum/forum.html?discId=10193490&threadId=78043395&AppID=359#forum:MSwzNTksOCw3ODA0MzM5NSwyMDAyODg5NzAsMTAxOTM0OTAsMCxmb3J1bTAwMS5qcw== Tylu ludzi się zawiodło

Hmm, nie miałem okazji oglądać, ale jeśli film jest tak słaby to dlaczego znalazł się na liście? Wszak sam napisałeś: a teraz: Tak trochę się to wyklucza Jednak tym samym zachęciłeś do obejrzenia filmu

Film z tymi scenami nie cierpi. Dziś sobie go znów obejrzałem i generalnie jestem zadowolony z zakończenia, ale ciekaw jestem czy reżyser nie chciał stworzyć alternatywnego zakończenia. Mogłoby to być ciekawe

Tylko dodaj jeszcze, że ta cyfra to wersja skryptu, nie Twój wiek

Nie no, ja bym poszukał modelu, który spełni moje oczekiwania w 100% (o ile to możliwe). Jeśli połowy funkcji klawiatury nie wykorzystam, a te, które wykorzystam są w innym modelu to dlaczego miałbym kupić ten pierwszy? Zrób sobie średnią ważoną Funkcje niezbędne dla Ciebie (które znacznie ułatwią Ci pracę) będą miały wyższy współczynnik, funkcje typu bajer niższy. Matematycznie dojdziesz do tego, która klawiatura będzie lepsza

300zł za klawiaturę? Co posiada: Wyrzeźbione laserem, podświetlane klawisze - fajny bajer, ja zrobiłem sobie podświetlenie nad biurkiem ca ~50zł, ale niech tam Regulowane podświetlenie - jak już się uprzeć na podświetlaną to jest to bardzo przydatna opcja Wykrywanie bliskości dłoni - wtf? bez kitu z tą oszczędnością 10 dni działania baterii - nonsens, zdecydowanie za krótko Nanodbiornik Logitech Unifying - fajne, ale automatycznie "skazuje" nas na sprzęt logitecha Łatwa konfiguracja łączności bezprzewodowej 2,4 GHz - każda klawiatura działa dobrze na odległość kilku metrów, każda markowa Klawisze w układzie PerfectStroke - do każdej klawiatury trzeba się przezwyczaić Programowalne klawisze funkcyjne - przydatne Gwarantowana niezawodność - a ktoś nie gwarantuje w swoim produkcie? Wniosek: pomijając fakt, że za klawiaturę bym tyle nie dał to tego modelu tym bardziej bym nie wziął. Po prostu są tu funkcje, które mnie się nie przydadzą i przeraża mnie ta informacja o stanie baterii.

Nigdy do końca nie łapałem poczucia humoru z komixxów