Ja za to popieram unbreake'a i nie wnoszę nic w takie akcje. Ze strony polskiego rządu jest to działanie pod publiczkę, a nie ma w Polsce organizacji charytatywnej,
której ja byłbym w stanie zaufać. No, prawie żadnej.
Taka jest prawda, jak już ktoś wspomniał, że jest to rejon narażony na kataklizmy, więc przy ustalaniu budżetu to chyba winno być priorytetem? Ewentualnie rozpocząć jakąś aktywniejszą współpracę z USA, było nie było leżącym blisko i mającym większe możliwości pomocy. W Polsce zawsze tak jest - media napędzają szum, że kataklizm i te sprawy, a potem nagle wszystko cichnie i nie wiadomo co się dzieje.
Na co ostatnio zbierali? Włochy? Ja dalej nie wiem czy domy są odbudowane, czy ludzie szczęśliwi, czy co? Może dalej potrzebują pomocy? Oczywiście nie jest to już sensacją, więc nie jest ważne dla świata