Skocz do zawartości
"Idzie nowe..." - o zmianach i nie tylko ×
Przeniesienie zakupów z IPS Marketplace / Moving bought items from IPS Marketplace ×

oszustwo z jego strony


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Jakiś czas temu kupiłem od tego użytkownika http://forum.invisionize.pl/user/2247-moofix/ wygasłą licencję ipb. Ten Pan twierdzi że jest znajomym DawPiego i że wszyscy go tutaj znają więc postanowiłem napisać. IPB zostało sprzedane z pośrednictwem allegro ale od samego początku były jakieś wałki z tą licencją wpierw czekałem chyba z miesiąc na dane do IPS wkońcu ich nie dostałem z powodu jak tłumaczył ten Pan że zapomniał hasła do konta na IPS i przez miesiąc nie przysłali mu nowego hasła. Następnie powiedział że nie chce mieć problemów i że odeśle kasę i tu już czekam z ponad miesiąc jak nie więcej na swoje 250 zł i doczekać się jakoś nie mogę. Ten Pan praktycznie wgl nie wchodzi na gg i nie odpisuje na moje wiadomości a jak wejdzie to zwala na kolegę że miał wysłać pieniądzę ale nie wysłał bo nie ma. Non stop ma on jakąś wymówkę żeby tylko nie oddać moich pieniędzy. I tu pytanie do was czy jest jakiś racjonalny sposób na to bym odzyskał swoje 250 zł bo sąd jest ostatecznym wyjściem ale głupio by było kłócić się o 250 zł ? Proszę o pomoc.

  • Manager
Opublikowano

Y, żaden mój znajomy. To po pierwsze. A po drugie - serio dałeś 250zł za kontakt jedynie na GG? Przecież skoro kupiłeś przez allegro to masz jego pełne dane - zadzwoń czy przejedź się do niego i po sprawie. A jak nie to policja.

intermedia - profesjonalne rozwiązania Invision Power Board

---

Chcesz uzyskać szybko i sprawnie pomoc? Uzupełnij wersję i adres w profilu.

Opublikowano

sąd jest ostatecznym wyjściem ale głupio by było kłócić się o 250 zł ?

Dlaczego niby ma być głupio nie dawać się oszukiwać? Spróbuj nie zapłacić rachunku za telefon lub cyfrę+/N na dużo mniejszą kwotę a będziesz miał sąd, a potem komornika na głowie.

1. Jeśli znasz adres pocztowy gościa i dane personalne, wysyłasz mu pismo zatytułowane "Przedsądowe wezwanie do zapłaty" gdzie domagasz się zwrotu swoich należności w terminie 7 dni od daty otrzymania pisma. Pismo polecone za potwierdzeniem odbioru oczywiście.

Jeśli wróci z adnotacją że nieodebrane, nie ma takiego adresata itd.. idziesz na policję i zgłaszasz wyłudzenie. Oni juz znajdą gościa, chociażby po numerze rachunku bankowego. Jeśli wróci tylko potwierdzenie odebrania pisma, czekasz na kasę a potem walisz od razu do sądu, bez policji.

2 . Jeśli nie znasz adresu pocztowego i danych personalnych, walisz od razu na policje i zgłaszasz wyłudzenie.

  • Lubię to 4
Opublikowano

Posiadam imię, nazwisko, adres zamieszkania i miejscowość oraz numer konta tego Pana również mam podtwierdzenie przelewu z mojego banku.

I co normlanie mogę samemu napisać pismo do tego człowieka i wysłać do niego a jeżeli dostanę podtwierdzenie że nie odebrał to co od razu do sądu u siebie i zgłosić to do wydziału karnego ?

Opublikowano (edytowane)

Oczywiście że można iść tylko na policję.Tylko co to da? Policja zajmuje się wyłącznie powództwem karnym, ma w d*pie powództwo cywilne. Innymi słowy, jeśli zależy Ci wyłącznie na ukaraniu sprawcy, idź na policję. Oni go znajdą, przekażą sprawę do prokuratury, shaxo wystąpi w roli świadka, świadka nie pokrzywdzonego(!) Oszust dostanie rok w zawiasach i będzie po sprawie. A 250 pln? A 250 pln zostanie tam gdzie było. Być może podczas rozprawy sąd zapyta świadka czy ma jakieś roszczenia wobec oskarżonego ale wcale nie musi pytać.

Jak chcesz odzyskać kasę to musisz zakładać sprawę cywilną przeciwko oszustowi. Pozostawienie wszystkiego w rękach policji skończy się tak jak napisałem, oszust dostanie grzywnę, zwrot kosztów sądowych i coś tam w zawiasach.

Zrobisz jak chcesz shaxo, ale prawo ma swoje procedury i np. bez pisma przedsądowego żaden sąd nie rozpatrzy sprawy, bo być może dłużnik nie jest świadomy długu? Albo spłaca dług w ratach? Albo dogadałeś się z nim że spłaci dług w styczniu 2013? Policja nie da mu nakazu zapłaty, od tego jest sąd. Ponadto jeśli nie będzie oczywistych znamion przestępstwa, to policja też się tym nie zajmie bo i na jakiej podstawie? oni nie są od rozstrzygania czy rzeczywiście było oszustwo czy może nieporozumienie. Prawo nie jest tak proste i oczywiste jak się niektórym wydaje.

I co normlanie mogę samemu napisać pismo do tego człowieka

Każdy obywatel w demokratycznym kraju ma niezbywane prawo do dochodzenia swoich praw samemu, niekoniecznie zaś przez adwokata.

Pisząc pismo przedprocesowe dajesz mu do zrozumienia że cierpliwość się wyczerpała i teraz albo płaci albo sąd. To motywuje dłużnika :)

Edytowane przez kodif
  • Lubię to 2
Opublikowano

Ja na pewno nie chcę popuścić mu tych 250 zł. On jest świadomy tego że ma oddać mi to, ostatnio wykręcał się tym że jego dziewczyna niby poroniła a że kasę ma jego kolega i że to on mi to prześle. Wysłałem mu maila wpierw i napisałem na gg że ma czas do piątku na kontakt i odesłanie pieniędzy następnie wysosuje pismo i wyślę pocztą a jak to nie pomoże to załatwię z tym Panem sprawę przez mojego adwokata bo mi osobiście cierpliowść się wyczerpała na tego Pana.

Opublikowano (edytowane)

To ty chyba oszusta z prawdziwego zdarzenia nie widziałeś. Potrafią wymyślać naprawdę ciekawe historie. Ale faktem jest że pieniądze da się odzyskać jak najbardziej.

Doskonale wytłumaczył to kodif. Allegro posiada jeszcze program ochrony kupujących. Z własnego doświadczenia wiem że oddają pieniądze. Lecz trochę to trwa.

Edytowane przez Adam22

ipbaddons.com

  • Manager
Opublikowano

Allegro posiada jeszcze program ochrony kupujących. Z własnego doświadczenia wiem że oddają pieniądze. Lecz trochę to trwa.

Gdzie pierwszym warunkiem jest zgłoszenie przestępstwa na policję.

  • Lubię to 1

intermedia - profesjonalne rozwiązania Invision Power Board

---

Chcesz uzyskać szybko i sprawnie pomoc? Uzupełnij wersję i adres w profilu.

Opublikowano

Jeżeli kupiłeś na Allegro to wpierw skorzystaj z Centrum Sporów. Jak nie uda się dogadać to możesz dostać bezpłatną poradę prawną fundowaną przez Allegro, a na końcu dopiero Policja. Wiem co mówię, bo przed świętami Wielkanocy miałem taki problem. Zakupiłem rzecz na Allegro 12 grudnia 2011 i podobnie jak Ty ani kasy nie mogłem odzyskac ani twaru. Jedynym minusem całej procedury to fakt, że trzeba uzbroić się w cierpliwość, ale warto w końcu Tobie 250 zł z drzewa nie spadło. Ja toczyłem spór o 60zł, dla zasady. Nie wolno pozwolić by ktoś pasożytował na Tobie.

46279b204b.png

Rozwiążemy dla Ciebie każde zadanie z matematyki: http://matma4u.pl

Opublikowano

Centrum sporów to nic ciekawego. Pomocne chyba tylko gdy sprzedający ma sklep i nie wywiązuje się z postanowień gwarancyjnych. Idź na policję, jeżeli przyjmą sprawę to otrzymasz numer który wpisujesz w programie ochrony kupujących na Allegro. Niestety czeka mnie podobna procedura w przyszłym tygodniu. Allegro posiada swoją stronę prawną i na pewno lepiej brzmi pismo z policji i od Allegro niż "przedsądowe wezwanie do zapłaty", którego nie musi odebrać i którego egzekucja ewentualnego roszczenia toczyłaby się z postępowania sądowego, czyli dlugo i kosztownie.

Moja modyfikacja i optymalizacja SEO forum IPB: www.forum.tweaks.pl/forum-IPB-SEO-Optymalizacja-Przewodnik-t50271/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.