Google nos

[teez]

Wyszukuj nosem

• Wyostrz swoje zmysły: dostęp do informacji nie musi kończyć się na pisaniu, mówieniu i dotykaniu.
• Internetowy znawca zapachów: starannie dobrane karty informacyjne zawierają zdjęcia, opisy i aromaty.
• Zaciągnij się: w Bazie zapachów Google jest ponad 15 milionów nosobajtów.
• Nie szukaj, nie wąchaj: włącz filtr SafeSearch, by uniknąć niemiłych niespodzianek. A fuj!

http://www.google.pl/intl/pl/landing/nose/

 

Ja już używam google nos, a wy?

 

[MafiaDL]

Super prima aprillis.. ehh google słabo zrobiło kawał.

[Jurij]

Ja nie używam Google nose w trosce o bezpieczeństwo prywatności własnych preferencji zapachowych, zdecydowanie lepszą usługą jest Yandex/niuch, które nie udostępnia naszych wonności do baz FBI, CIA czy Interpolu. Safe search jest mało wydajne, znacznie lepsze efekty uzyska się po instalacji stink blocka na Firefoxa. Co tu dużo mówić, Google zawaliło sprawę po całości...

[pawel7121]

Ja się prawie nabrałem .. 

[teez]

Ja się prawie nabrałem .. 

 

Wąchałeś monitor?

[pawel7121]

Nieee, HTC.. 

[lamusq]

Tylko pogratulować!

[Amfidiusz]

Już kiedyś chyba to pisałem, ale nadal się dziwię, że nie powstały jeszcze żadne peryferia komputerowe symulujące chociażby te podstawowe zapachy. Przecież przyjemność płynąca z gier byłaby wtedy niesamowita!

[Budyn]

Nie ma to jak zapach napalmu o poranku

[insp]

Już kiedyś chyba to pisałem, ale nadal się dziwię, że nie powstały jeszcze żadne peryferia komputerowe symulujące chociażby te podstawowe zapachy. Przecież przyjemność płynąca z gier byłaby wtedy niesamowita!

Kiedyś były takie karty rozszerzeń do PC. Niestety nie pamiętam jak to się nazywało i nie mogę teraz znaleźć. Jedyne co pamiętam że było kilka pojemniczków i zapachy były ze sobą mieszane (prawie jak tusz w drukarkach )

Edit: tu coś podobnego w założeniach: http://www.gamification.co/2011/03/23/games-you-can-smell-sensory-acumen/

Edytowane 5 Kwietnia 2013 przez insp

[teez]

Już kiedyś chyba to pisałem, ale nadal się dziwię, że nie powstały jeszcze żadne peryferia komputerowe symulujące chociażby te podstawowe zapachy. Przecież przyjemność płynąca z gier byłaby wtedy niesamowita!

Kiedyś były takie karty rozszerzeń do PC. Niestety nie pamiętam jak to się nazywało i nie mogę teraz znaleźć. Jedyne co pamiętam że było kilka pojemniczków i zapachy były ze sobą mieszane (prawie jak tusz w drukarkach )

Edit: tu coś podobnego w założeniach: http://www.gamification.co/2011/03/23/games-you-can-smell-sensory-acumen/

 

Ostatnio na PC'cie miałem ładny zapaszek + efekty specjalne. Dziwne.. Cała skrzynka była zadymiona.

W środę miałem niezły ubaw ze znajomych. Okazało się, że wszyscy wąchali, a jeden sprawdzał na 3 komputerach, bo mu nie działało!