Skocz do zawartości
"Idzie nowe..." - o zmianach i nie tylko ×
Przeniesienie zakupów z IPS Marketplace / Moving bought items from IPS Marketplace ×

Jurij

Użytkownik
  • Postów

    4 961
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez Jurij

  1. Zacznij od aktualizacji forum do wersji 3.4.4 . Jak nie pomoże, to się będziesz martwił.
  2. To nie są błędy tylko ostrzeżenia Błędy masz ikonkę obok - duże czerwone kółko z białym krzyżykiem i opisem - "Błędy" ...
  3. Tematy są zapisane w tabeli message_topics a treść czyli poszczególne posty w danej rozmowie w tabeli message_posts
  4. A tam zaraz modułami... Najlepiej to wrzucić przez klienta ftp do folderu /admin i wpisać właściwą nazwę pliku tłumaczenia w ACP => Wygląd => Tłumaczenia. Tam w poprzednich wersjach masz tłumaczenie do 3.4.2
  5. ACP => Members => Bulk mail a po polskiemu ACP => Użytkownicy => Masowa korespondencja
  6. Tutaj masz link do dobrego spolszczenia: http://forum.invisionize.pl/files/file/155-ipboard-343/ a w rubryce poprzednie wersje do wersji 3.4.2
  7. No to kliknij w zakładkę błędy i przeanalizuj wszystkie, wyeliminuj i powinno być ok. Btw. zaginasz czasoprzestrzeń - o 10:00 dodałeś screeny wykonane o 10:57-58
  8. Wciśnij sobie ctrl + shift + j i sprawdź jakie błędy się wyświetlają. Też miałem kiedyś takie cyrki, jakieś frazy tłumaczenia powodowały że ck editor się krzaczył. Po ich usunięciu było ok... A co u Ciebie powoduje problemy - sprawdź sam
  9. No to zaktualizuj ognistego lisa do wersji 20.0.1 i zastanów się, czy jakiegoś dodatku ostatnio nie instalowałeś, który powodowałby takie problemy. Skoro na innej przeglądarce forum działa prawidłowo, dlaczego sądzisz że to problem z forum?
  10. Mieszkańcy kraju leżącego nad Wisłą uwielbiają narzekać. Na wszystko i wszystkich. Myślę, że mogę już spokojnie ogłosić zakończenie okresu narzekania na mrozy, śniegi i złą zimę. Tym samym mogę śmiało otworzyć sezon narzekania na upały, susze, powodzie, deszcze, błoto, muchy, komary, pająki, pchły, kleszcze, pszczoły, osy, szerszenie, węże, biegające bezpańskie psy, rosnące ceny napojów chłodzących i ceny wycieczek w okresie wakacyjnym. A te z pewnością wzrosną, bo po zeszłorocznej fali bankructw biur podróży (mogę się założyć że spowodowanej po części zbyt wysokimi podatkami i obowiązkami podatkowymi, a po części naiwnością klientów tzw. tanich biur podróży), rząd postanowił coś w tym kierunku zrobić i wprowadzić dodatkowe przymusowe ubezpieczenia. Za które zapłaci klient kupujący wycieczkę. Zauważyłem, że w krainie leżącej między Odrą a Bugiem narzekanie jest pewną cechą ogólnonarodową. I w wielu przypadkach narzekanie jest być może nawet uzasadnione, ale jeszcze nie słyszałem o tym, żeby owo narzekanie skutkowało rozwiązaniem problemu. Bardziej jednak irytuje mnie narzekanie, będące przejawem ja wiem... cwaniactwa? Swoistej gry? Kartą przetargową? Kto z Was nie spotkał się z przypadkiem rozmowy klient - sprzedawca, gdzie sprzedawca mówi cenę za towar - usługę, a klient na to: "Łojezu, tak drogo? A nie dałoby się taniej"? Zapewne wszyscy przez to przechodzili. Cóż, muszę przyznać że ostatnimi czasy straciłem do tego cierpliwość. Gdybym był na bazarze w Istambule, gdzie targowanie się jest swoistą tradycją i jak się targował nie będziesz, to sprzedawca się obrazi - to co innego. Ale tak na co dzień? Przecież każdy towar ma określoną cenę. Każda usługa także, bo do jej wykonania potrzeba zazwyczaj czasu, sprzętu, umiejętności i tak dalej. Tymczasem ostatnimi czasy notorycznie odnotowuję przypadki, które dla mnie są kompletnie nie zrozumiałe i krótko mówiąc nienormalne. Nie mam na myśli branży GSM w której działam, na Invisionize także często to widzę. Przykłady? Producent skryptu wypuszcza co chwile łatki krytyczne. Teoretycznie użytkownik powinien się cieszyć, bo producent dba o bezpieczeństwo jego forum. Tymczasem fala narzekań "łojezu znowu trzeba łatać forum", "powariowali z tymi aktualizacjami" i tak dalej. Inny przykład. Pewien człowiek tworzy masę darmowych aplikacji, rozszerzeń, poradników itd. W pewnym momencie kiedy uzna że jest w tym dobry, zaczyna tworzyć płatne modyfikacje. Ma do tego prawo? Ma. Tymczasem jak tylko pojawi się coś płatnego, natychmiast pojawia się fala narzekań, czemu nie za darmo, czemu tak drogo i tak dalej. Naturalnie nie mówię o sytuacji kiedy przez lata masa ludzi dobrowolnie i bezinteresownie rozwija jakiś projekt np. Shoutboxa a potem przyjdzie ktoś i zacznie za to żądać pieniędzy. Mówię o sytuacji, w której ktoś sam tworzy coś swojego lub poświęca swój czas, sprzęt i umiejętności, aby pomóc innym. I zauważyłem także, że nie ma znaczenia dotychczasowy wkład w danej dziedzinie. Nie ważne ile byś zrobił darmowych poradników, ilu osobom byś pomógł bezinteresownie. Jeśli tylko zaczniesz cenić swój czas i umiejętności, natychmiast staniesz się tym złym. W innych kręgach kulturowych owszem, może się także to przytrafić, natomiast nie jest czymś nagminnym jak w Polsce. Podejrzewam, że to efekt polityki socjalnej i państwa opiekuńczego tak rozleniwił ludzi. Jak się ma odrobinę dobrej woli, to większość drobnych problemów dajmy na to ze skryptem można rozwiązać samemu. Tylko trzeba samemu przysiąść i poszukać rozwiązania. Tymczasem ludzie idą na łatwiznę i potrafią założyć kilka tematów, zasypać shoutboxa, statusy, PW, GG, skypa i kto wie co jeszcze, byle tylko nie kiwnąć samemu palcem w rozwiązaniu problemu. Społeczeństwo się przyzwyczaiło, że wszystko ma podane na tacy, a darmowa pomoc się należy, bo przecież jest demokracja Jeden z użytkowników (innego forum) napisał mi nawet kiedyś, że moim psim obowiązkiem jest mu pomóc... To była ostatnia rzecz, jaką do mnie napisał. Wiele tego typu przypadków nauczyło mnie, że takim ludziom nie wolno pomagać. Na forum kulturalnie, po znajomości lub za stosowną opłatą owszem. Ale robienie z siebie dobrego samarytanina 24h/dobę 7 dni w tygodniu do niczego dobrego nie prowadzi. Kilka dni temu pojawiła się informacja, że Sony zacznie sprzedawać trochę tańsze i trochę mniejsze telewizory w najnowszej rozdzielczości 4K. Trochę mniejsze, bo nie 84" a 55" i 65" i tańsze, bo nie kosztujące ponad 100 000 PLN, a 15000-22000 PLN. Normalny człowiek by się ucieszył, bo technologia znacznie potaniała. Tymczasem posypała się fala komentarzy, że czemu tak drogo, że nikogo na to stać nie będzie, ileż można by za to samochodów z Niemiec przywieźć i tak dalej. No ludzie. Producent ma prawo sprzedawać produkt za taką cenę, za jaką mu się podoba. Jeśli cena będzie za wysoka, nikt tego nie kupi i producent zbankrutuje. Jeśli będzie za niska - producent będzie stratny lub nie zarobi na siebie i rozwój nowych produktów. Ale o cenie musi decydować wolny rynek, prawo popytu / podaży. Narzekanie nic tu nie da i albo chcesz kliencie mieć dany produkt / usługę i wykombinujesz na to kasę, albo poszukaj sobie tańszej alternatywy albo zrób to sam. Jest też druga strona medalu. Gdyby zapytać każdego narzekającego na wysokie ceny produktów człowieka, czy gdyby mu się udało i wygrał na loterii / giełdzie / zarobił sporą sumę pieniędzy - chciałby mieć coś luksusowego, na co innych stać nie będzie? Założę się, że znaczna większość odpowie "tak". Zatem dlaczego chcą za wszelką cenę odebrać tym którym się coś w życiu udało tę satysfakcję z posiadania czegoś, na co większości ludzi nie stać? Wszak równie dobrze oni mogą ruszyć głową lub przysłowiowymi czterema literami i także zdobyć fundusze na przykładowy nowy 65" telewizor Sony, którego większość polskich rodzin nie zakupi z przyczyn czysto finansowych. Narzekam? Wiem, wiem Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Trzeba powiedzieć dość szerzącemu się cwaniactwu, żebractwu i panoszącemu się lenistwu. Jeden z użytkowników IZE ma ładną sentencję w sygnaturze: Sony jest liderem w dziedzinie nowych technologii, z pewnością jest dobre w produkcji telewizorów. Każdy z Was z pewnością także jest dobry w jakiejś dziedzinie. A jeśli cena Ci nie odpowiada? Cóż, poszukaj tańszej alternatywy, albo zrób to sam. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ 17 IV 2013 roku w Londynie odbył się pogrzeb lady Margaret Thatcher. Byłem zszokowany, że lewicowe związki zawodowe Brytyjczyków nawet w dzień pogrzebu nie były w stanie uszanować zmarłej byłej premier, która wyciągnęła Wielką Brytanię z kryzysu. Tak samo jak i w Polsce, tak i w UK związkowcy narzekają na bezrobocie i pobierają zasiłki czyli tak zwany socjal (jak socjalizm, to socjalizm). Tymczasem do tej samej Wielkiej Brytanii zjechało kilka milionów Polaków i co się stało? Niesamowite - znaleźli pracę! Więc może zamieńmy Tuska i spółkę na Camerona, może wreszcie Brytyjczycy przestaną narzekać, a Polacy nie będą musieli wyjeżdżać? Albo jeszcze łatwiejsza w realizacji opcja: przestańmy głosować na euro-socjalistów, dajmy szansę rodzimym konserwatystom. I stawiam sto rubli, że po kilku miesiącach ci sami związkowcy, którzy dziś głosili hasła "Boo!", "Nie chcę aby z moich pieniędzy finansowano pogrzeb Thatcher!", zaczną urządzać dziękczynne pielgrzymki do Londynu do grobowca lady Thatcher z błaganiem o wybaczenie A propos pogrzebu i "wolnych mediów" w Polsce. Brytyjski The Daily Telegraph w relacji na żywo o 12.11 pm odnotował wizytę polskiej delegacji: Które polskie rzekomo wolne media podały tę informację do wiadomości publicznej? Więc sami odpowiedzcie sobie na pytanie, w jakim kraju żyjemy. A oto najnowsze przykłady manipulowania widzami: 1. TVP 2 - celowe ignorowanie nieprzychylnych reżimowi partii: Jak łatwo można policzyć, 25% + 23% + 8% + 6% + 2% daje nam 64% głosów ankietowanych. A gdzie reszta, hm? 2. TVP info - zasłonienie niewygodnych wyników lektorem dla głuchoniemych. A przecież jest dość miejsca z boku, by lektor nie zasłaniał obrazu, nieprawdaż? W normalnej telewizji - owszem. W Polskiej - strach pomyśleć co by to było, gdyby przypadkiem biedny Kowalski się dowiedział, że oprócz PO-PiS, SLD i PSL jest jeszcze jakaś alternatywa... Oj boją się o swoje stołki boją euro-socjaliści. I słusznie, ich dni są policzone.
  11. Skopiuj wszystkie pliki forum z ftp na twardy dysk, rozpakuj sobie oryginalną paczkę IPB z Twoją wersją forum, wrzuć do niej wszystkie dodatki i aplikacje a potem porównaj oba foldery winmergem. Znajdzie Ci wszystkie pliki które się różnią, wskaże zmienioną zawartość oraz znajdzie wszystkie pliki na FTP, które nie występują w oryginale.
  12. Dla wersji skryptu IPB 3.4.4 powinieneś mieć wersje 3.2.1: http://community.invisionpower.com/files/file/4550-sos34-recent-topics/ Edit: Co ja gadam, to zupełnie inny mod, a Tobie chodzi o ten wbudowany w skrypt. Na oryginalnym skinie IPB wyświetla się prawidłowo? Jeśli tak, to zacznij od aktualizacji skina...
  13. Swego czasu czytałem sporo opinii na temat firm hostingowych i pod IPB polecano na WHT: 1. http://mintshost.pl/host.php (najlepiej VPS ale hosting współdzielony też mają w korzystnych cenach), 2. Lub http://biznes-host.pl/?s=hosting-bh
  14. Czytałem Twój poprzedni temat i nie wiem z czym masz problem. Załóż sobie konto PayPal - to nic nie kosztuje. O ile mi wiadomo, nawet Ci za to zapłacą dwie drobne groszowe kwoty, które Ci przeleją na konto w trakcie weryfikacji. Doładować konto PayPal możesz za darmo i o ile mi wiadomo natychmiast z własnego konta bankowego. Po zakupie licencji IPS ma 48 godzin roboczych na zaakceptowanie płatności i wtedy dostaniesz pełen dostęp do Client Area. Support jest naturalnie w języku angielskim, chyba nie oczekujesz że będą się uczyć polskiego aby Ci pomóc
  15. Normalnie zaktualizuj jak każdą inną aplikację. Instrukcja jest w paczce z mapą. Lokalizacje są zapisane na serwerach Googla, więc niczego nie stracisz.
  16. Zacznij od aktualizacji aplikacji do najnowszej wersji z marketu.
  17. Zaloguj się do PMA , zoptymalizuj wszystkie tabele, przy okazji możesz sobie usunąć zbędne wpisy np. logi botów wyszukiwarek i monitoruj czy problem będzie się powtarzał. Jeśli tak, pisz do administracji hostingu wklejając im treść błędu. Jeśli nadal będą się upierać przy swoim, no to jak pisał Amfidiusz czeka Cię przejście na wyższy pakiet lub zmiana hostingu.
  18. Powiem. Po świecie chodzi wielu ludzi delikatnie mówiąc mniej rozumnych od pozostałych. Jak widzą cenę 160$ zamiast 175$ to się ślinią jak pies na kiełbasę. A potem płacz bo coś nie działa. A jeszcze jak napiszesz promocja, okazja lub dodasz do licencji paczkę draży to już są wniebowzięci A to z pewnością, bo często zaglądam do marketu Wot i zagadka rozwiązana
  19. To ja wiem, że są zniżki przy większych zakupach. Mnie ciekawi jednak czemu po wejściu na stronę invisionpower byłem zalogowany, mimo iż od miesięcy się tam nie logowałem, a niedawno nawet czyściłem ciastka i pamięć podręczną Mimo wszystko na kupnie licencji ciężko stracić, ba - jest to praktycznie niemożliwe. Zawsze można ją odsprzedać za taką samą kasę lub zbliżoną, a z czasem jak licencja drożeje - można cenić ją sobie bardziej. Np. w wakacje 2011 licencja na samo IPB kosztowała 150 $. Teraz 175, więc 25$ jest się do przodu. Nawet gdyby pójść komuś na rękę i obniżyć cenę o te 20$ potrzebnych na transfer, to i tak jest się 5$ do przodu. Dawniej były też dożywotnie bez konieczności odnawiania, więc na sprzedaży takiej można zarobić jeszcze więcej. No chyba, żeby IPS zakończył działalność, wtedy ceny licencji poleciałyby w dół. Ale tak - praktycznie stracić się na tym nie da, bo każda - nowa czy używana licencja przetransferowana daje takie same korzyści
  20. No to kliknij w ten link: http://www.invisionpower.com/buy to się przekonasz. Z resztą mogę dać screena: Ewidentnie Core Suite potaniał ze 100$ na 90$ i tyle Edit: O lol, dopiero na screenie zauważyłem że jakimś cudem byłem zalogowany Fakt, po wylogowaniu cena wynosi 175$
  21. Tutaj masz cennik: http://www.invisionpower.com/buy . Sama licencja + suite core kosztuje 165$. Reszta dodatków wyceniona poniżej, należy je doliczyć do kwoty 165$. Więc łatwo sobie wykalkulujesz ile jaka kombinacja kosztuje. Z resztą teraz możesz kupić samo Suite Core + dowolną aplikację bez forum, wtedy do ceny 90$ doliczasz koszt wybranych aplikacji. Jeśli ktoś ma starą licencję dożywotnią, jest warta znacznie, znacznie więcej - o jej cenie decydują prawa popytu / podaży
  22. Jurij

    Nowy wygląd profilu.

    Jest, przecież dostałeś: http://forum.invisionize.pl/topic/37881-nowy-wygl%C4%85d-profilu/#entry232288 Dzięki firebugowi możesz sobie wszystko dostosować w panelu UserInfo i szablonie styles.css
  23. To pytanie dręczyło mnie ostatnimi czasy dosyć intensywnie. Jak to się stało, że lewica w tak wielu krajach dorwała się do władzy? Całe Stany Zjednoczone, Kanada, wszystkie kraje Unii Europejskiej - to przecież setki milionów ludzi! Rozumnych, pracujących, mających życie, zainteresowania, rodziny... Co takiego się stało, że zamiast przestrzegać prostej zasady "pamiętaj rozchodzie, żyj z przychodem w zgodzie" zaczęli zadłużać się na potęgę? Dlaczego zamiast stawiać na rozwój, nowe wynalazki zaczęli wyznawać "zero growth"? Jakim cudem w człowieku została zabita przedsiębiorczość, troska o siebie i rodzinę, a wyrosły całe pokolenia pasożytów żerujących na zasiłkach i państwowych dotacjach? I w końcu czemu nagle ludziom odbiło i problemy mniejszości, takich jak geje, lesbijki, biseksualiści, transseksualiści (czyli całe to tęczowe LGBT), narkomani rządni legalizacji trawki stali się numerem jeden w sprawach wagi państwowej czy mediach (tutaj także mam na myśli margines społeczny promowany w telewizjach i programach "Rozmowy w toku", "Dlaczego ja?", "Trudne sprawy" etc. , a los szarego ciemiężonego drakońskimi podatkami niewolnika (czyt. obywatela który o ironio w ramach demokracji rzekomo ma władzę) przestał mieć znaczenie? Odpowiedź po części znajdziecie w tym krótkim reportażu z USA: a także dowiecie się co nieco na temat poprawności politycznej. Ponadto zapraszam Was do obejrzenia nagrania ze spotkania w krakowskim klubie Pod Jaszczurami z 7 kwietnia, prowadzonym przez Konrada Berkowicza i Agatę Banasik z Kongresu Nowej Prawicy. Oprócz wykładu Janusza Korwin - Mikke, w którym również została poruszona kwestia min. przyczyny dojścia lewicy do władzy, znajdziecie odpowiedź na wiele interesujących pytań i zagadnień z naszego życia, a pod koniec krótkie wystąpienie pana Grzegorza Sowy, walczącego aktualnie o wypisanie się z ZUS'u: Tutaj wersja z nieco lepszym (?) audio i kręcona przy lepszym oświetleniu, ale w dwóch częściach: 1. 2. Ja wczoraj ze względu na okoliczności obejrzałem film The Iron Lady z Meryl Streep w roli Margaret Thatcher. Spodziewałem się filmowej ekranizacji życia Żelaznej Damy, tymczasem przez grubo ponad 90% filmu pokazywano starszą samotną kobietę z typowymi objawami demencji starczej, którą co chwilę nachodzą wspomnienia z przeszłości, nieżyjący mąż (halucynacje) i do tego kwestia zamiłowania do whisky. Może 5-10 minut z tego filmu jest godne uwagi, ale... Odniosłem idiotyczne wrażenie, że równie dobrze można by nakręcić film o życiu Jana Pawła II i 90% uwagi poświęcić temu jak korzysta z toalety, jak zmaga się z postępującą chorobą parkinsona, jak chodzi po ogrodach Watykanu etc. natomiast wszystkie dokonania jego pontyfikatu, pielgrzymki, encykliki, uznania cudów były sprawą trzeciorzędną. Szczerze mówiąc poważnie zastanawiam się, czy jakiś lewak nie wyłożył pieniędzy na wyprodukowanie tego gniota. Aczkolwiek muszę przyznać, że Meryl Streep zagrała bardzo dobrze Filmu nie polecam, natomiast studiowanie życiorysu, poglądów i dokonań lady Margaret Thatcher owszem.
  24. A tego unijnego stworka potworka nie możesz zaadoptować pod swoje potrzeby: http://community.invisionpower.com/files/file/5765-cookie-bar/ ? Komunikat przecież możesz dowolny wpisać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.